Ptak pojawił się po ponad wieku nieobecności. Często mylona jest z kuzynką
Nieco mniejsza i delikatniejsza od pustułki pustułeczka pojawiła się w Rumunii. To sukces, mówią ornitolodzy, bo powróciła po 125 latach nieobecności. W południowo-wschodniej Polsce dawniej był to ptak sporadycznie lęgowy, obecnie również zalatuje tylko wyjątkowo.
Wiele osób ma problem z odróżnieniem tych ptaków. Chodzi o pustułkę i pustułeczkę, które występują też w Polsce. Pustułeczka ostatni raz w Polsce była stwierdzona ćwierć wieku temu, a w sumie jedynie 11 razy. Od początku XX w. były obserwowane wyłącznie samce, które są dość łatwe do rozróżnienia - pisał na łamach Zielonej Interii ornitolog Jacek Betleja. Pustułeczka to w Polsce gatunek chroniony, wymieniony w Dyrektywie ptasiej i w Polskiej czerwonej księdze zwierząt jako wymarły.
Pustułeczka po 124 latach w Rumunii
Pustułka (Falco tinunculus) jest bardzo licznym ptakiem w Europie i w tym w Polsce. Nie jest zagrożona wyginięciem, występuje powszechnie na całym kontynencie. Z kolei pustułeczka jest gatunkiem południowym, dawniej sporadycznie lęgowym, a obecnie bardzo rzadko zalatującym na teren Polski. W drugiej połowie XX w. gatunek doświadczył silnych spadków liczebności, zwłaszcza w Europie Zachodniej, na zimowiskach w Południowej Afryce, prawdopodobnie także w części azjatyckiego zasięgu występowania. Obecnie jednak ogólny trend liczebności populacji uznaje się za stabilny.
Dlatego też tak bardzo cieszą się ornitolodzy z Rumunii i mówią, że obserwacja ptaka jest przełomowym momentem dla ornitologii w tym kraju.
To rzadkie i znaczące wydarzenie, stanowiące kluczowy krok w zrozumieniu i ochronie tego globalnie zagrożonego gatunku - poinformowało Rumuńskie Towarzystwo Ornitologiczne (SOR).
Pierwsza obserwacja pustułeczki miała miejsce 2 maja 2025 r. w pobliżu Histrii, w kompleksie obszaru chronionego Razelm-Sinoe. Ptak był od tej pory wielokrotnie widywany przez obserwatorów-amatorów, jak i przyrodników.
Przełom nastąpił na początku sierpnia, kiedy ornitolodzy zaobserwowali typowe dla lęgu zachowanie samicy. Udokumentowali, że łapie ona owady i karmi młode.
Po dłuższym monitoringu ornitolodzy odkryli gniazdo z trzema pisklętami. Potwierdzono bez wątpienia, że to pustułeczka, która założyła gniazdo pod dachem opuszczonego budynku. Te ptaki często wykorzystują konstrukcje wzniesione przez człowieka, zamiast budować własne gniazda. Pustułeczka osiada też często w dziupli spróchniałego drzewa (pustułki nie wybierają takich miejsc), rzadziej w szczelinach murów, skał czy klifach, na wieżach, dziurawych dachach wiejskich budynków. Gnieździ się kolonijnie. Sama nie buduje gniazd. Jaja znoszone są w płytkim zagłębieniu, gdzie nie ma wyściółki.
Plemię Falconini
Pustułeczka była gatunkiem lęgowym w Rumunii w XIX w. Ostatni zapis jej gniazdowania pochodzi według licznych źródeł z 1900 r. (obszar Mircea Vodă).
"Dla ornitologów i miłośników ptaków odkrycie tego rzadkiego gatunku to wyjątkowy moment. Potwierdzenie udanego gniazdowania pustułki w Rumunii po 125 latach to coś więcej niż tylko satysfakcja" - czytamy w komunikacie prasowym SOR.
Na ptaki czyhają jednak w Rumunii liczne zagrożenia. Intensyfikacja rolnictwa, stosowanie pestycydów, rozrost miast i nadmierny wypas to przeszkody na drodze do udanych lęgów sokołowatych.
