Oceaniczne mikroby mogą pomóc obniżyć temperaturę na Ziemi

Mikroby ze skał węglanowych pełnią kluczową rolę w regulowaniu temperatury na Ziemi przez zjadanie metanu i zatrzymywanie go przed ucieczką do atmosfery.

Kominowa skała węglanowa.
Kominowa skała węglanowa.Schmidt Ocean Institutemateriały prasowe

"Mikroby te zachowują się, jak biofiltry metanu, które wchłaniają go, zanim opuści ocean" - stwierdził biolog ewolucyjny z Harvardu Peter Girguis.

W testach laboratoryjnych wyglądające, jak kominy skały węglanowe pokazały największą zdolność do wchłaniania metanu, jaką kiedykolwiek zaobserwowano. Pozyskano je z okolic kalifornijskich wybrzeży.

O ile skały węglanowe występują powszechnie na dnie morza, to te, których struktury przypominają kominy, są dosyć niezwykłe. Przypominają one grupy podwodnych drzew i mogą osiągać nawet 150 cm wysokości. Mikroby z tych skał - prawdopodobnie właśnie dzięki swojej strukturze - pochałanią metan 50 razy szybciej niż mikoroby znajdujące się w osadach z morskiego dna.

"Te kominy istnieją, ponieważ część metanu zawartego w płynie wypływającym spod powierzchni, jest przemieniana przez mikroby w wodorowęglan, który potem wytrąca się z wody morskiej jako skała węglanowa" - tłumaczył Jeffrey Marlow z Boston University. Badacz dodał, że naukowcy wciąż próbują dowiedzieć się, skąd bierze się ten płyn i zawarty w nim metan.

Naukowcy chcą dalej badać mechanizm stojący za tak skutecznym pochłanianiem metanu przez te skały, żeby w przyszłości odtworzyć go w innych miejscach i wykorzystać do pochłaniania metanu np. pochodzącego z wysypisk śmieci.

Poziom metanu najwyższy w historii pomiarów

Każda broń w walce o redukcję emisji metanu jest niezwykle cenna. Zawartość tego gazu w atmosferze cały czas rośnie. W ubiegłym roku osiągnęła poziom, jakiego wcześniej nigdy nie odnotowano - 1892,3 ppb (cząsteczek gazu na miliard cząsteczek powietrza). Metan jest gazem, którego potencjał cieplarniany jest większy odpowiednio o 84 razy - w perspektywie 20 lat - i 28 razy - w perspektywie 100 lat - niż dwutlenku węgla.

Metan w atmosferze rozkłada się w ciągu około 20 lat, co w porównaniu z dwutlenkiem węgla jest tempem błyskawicznym. Problem jednak w tym, że jest 84 razy mocniejszym gazem cieplarnianym niż CO2. Dodatkowo ocieplenie atmosfery powoduje przyspieszenie jego uwalniania się z procesów naturalnych. To z kolei powoduje dalsze ocieplenie klimatu. Tak powstaje błędne koło.

W kwietniu ONZ w swoim raporcie podkreśliła, że natychmiastowe cięcia emisji metanu są niezbędne, jeśli mamy spowolnić tempo globalnego ocieplenia i utrzymać je poniżej progu uzgodnionego przez światowych przywódców.

Źródło: Science Alert, Reuters, Zielona Interia, Nauka o Klimacie

mcz

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas
{CMS: 0}