Bawił się w wodzie jak dziecko. Leśnicy nazwali go "osobozwierzęciem"

Katarzyna Nowak

Opracowanie Katarzyna Nowak

Nadleśnictwo Dojlidy postanowiło pokazać, jakie tajemnice skrywają leśne mokradła oraz kto odwiedza je w ciągu roku. Bohaterem kilku filmów, jakimi podzieliło się nadleśnictwo, jest m.in. bawiący się niczym dziecko łoś ochrzczony imieniem Kacperek.

Nadleśnictwo Dojlidy wchodzi w skład Leśnego Kompleksu Promocyjnego Puszcza Knyszyńska. To tu chętnie bawią się łosie i inne zwierzęta
Nadleśnictwo Dojlidy wchodzi w skład Leśnego Kompleksu Promocyjnego Puszcza Knyszyńska. To tu chętnie bawią się łosie i inne zwierzętaEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Nadleśnictwo Dojlidy udostępniło w mediach społecznościowych serię filmów, których bohaterem jest łoś oraz inne zwierzęta. Lasy Państwowe zamieściły film m.in. na Twitterze, dodając komentarz "Znaleźliśmy osobozwierzę". Chodzi o łosia, którego zachowanie przypomina dziecięcą zabawę.

Łosie też chcą się bawić

Na filmach udostępnionych przez nadleśnictwo uwagę przyciąga piękna przyroda, a szczególnie łoś, który pluska się w wodzie. Zwierzę podskakuje, co wskazuje na to, że ma dobry nastrój i czerpie przyjemność z kąpieli na podmokłym terenie.

Nadleśnictwo Dojlidy zamieściło na Facebooku już 10 odcinków "Tajemnic leśnych mokradeł". Seria filmów pozwala zrozumieć, że zwierzęta podobnie jak ludzie, odczuwają radość, są skore do zabawy, oraz komunikacji między sobą. Zwierzęta, takie jak łosie, mają rozwinięte życie społeczne.

Puszcza Knyszyńska o poranku
Puszcza Knyszyńska o porankuMichał KośćEast News

Jeden z zamieszczonych filmów ukazuje nawet sekretne życie łosi, przeganiających się po wodzie.

Nadleśnictwo Dojlidy wchodzi w skład Leśnego Kompleksu Promocyjnego Puszcza Knyszyńska i graniczy z Narwiańskim Parkiem Krajobrazowym. Siedziba nadleśnictwa znajduje się w Białymstoku. Na terenie nadleśnictwa wyznaczone są trzy rezerwaty przyrody (m.in. Las Cieliczański), gdzie żyją liczne zwierzęta. 

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas