Polska znów składa skargę dot. unijnego pakietu klimatycznego. Chodzi o emisje CO2
Oprac.: Katarzyna Nowak
Polska zaskarżyła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej kolejne dwa unijne akty prawne dotyczące emisji CO2. Oba stanowią część unijnego pakietu klimatycznego Fit for 55, którego celem jest osiągnięcie neutralności klimatycznej.
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała, że "Polska walczy o swoje interesy w UE". "Uważamy, że unijne propozycje mogą zagrozić bezpieczeństwu energetycznemu naszego kraju, dlatego zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami składamy kolejne skargi" - wyjaśniła szefowa resortu klimatu i środowiska.
Polska podważa dyrektywy dot. klimatu
Najpierw Polska zaskarżyła rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE ustanawiające mechanizm dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2 (ang. Carbon Border Adjustment Mechanism - CBAM). Ma on zastosowanie do towarów przywożonych na obszar celny UE z państw trzecich. Jego istotą jest wprowadzenie opłat za emisje wbudowane gazów cieplarnianych w przywożonych towarach przez obowiązek nabycia przez importerów tzw. certyfikatów CBAM, wycenianych na podstawie średnich tygodniowych aukcji uprawnień do emisji CO2.
MKiŚ uważa, że wprowadzanie CBAM jest dla Polski niekorzystne, ponieważ doprowadzi do podwyższenia cen towarów. Polska zdecydowała się też na zaskarżenie rozporządzenia, ponieważ twierdzi, że rozporządzenie ma niewłaściwą podstawę prawną.
Kolejne skargi
Wadliwa - według MKiŚ - podstawa prawna jest również przyczyną, dla której rząd zdecydował się na zaskarżenie drugiego aktu prawnego. Chodzi o dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady UE w spr. systemu handlu uprawnieniami do emisji. Na mocy zmienionej dyrektywy do rezerwy stabilności rynkowej unijnego systemu trafia większa ilość uprawnień do emisji - 200 mln zamiast 100 mln. Efektem jest mniejsza liczba uprawnień dostępnych na rynku, co powoduje utrzymywanie się wysokiej ceny uprawnień do emisji gazów cieplarnianych.
Szefowa MKiŚ zwróciła uwagę, że dyrektywa ta naruszyła zasady solidarności energetycznej. "Powinna ona zostać poprzedzona szczegółowymi analizami, jako że może wpłynąć na obniżenie poziomu bezpieczeństwa energetycznego państw członkowskich. Jednak takich analiz instytucje unijne zaangażowane w proces legislacyjny nie przeprowadziły. Ponadto dyrektywa narusza zasadę pomocniczości, proporcjonalności i lojalnej współpracy poprzez nieuwzględnienie w toku procesu legislacyjnego rzeczywistych możliwości państw członkowskich" - stwierdziła minister Moskwa.
Dotychczas Polska złożyła do TSUE już cztery skargi na przepisy będące częścią pakietu Fit for 55. Skargi dotyczą: zakazu rejestracji pojazdów spalinowych po 2035 roku, podwyższenia unijnego celu redukcji emisji gazów cieplarnianych, zmniejszenia liczby bezpłatnych ETS dostępnych na rynku oraz ingerencji w gospodarkę leśną krajów unijnych.