Kryzys klimatyczny uderza w najsłabszych. Niektóre grupy są szczególnie narażone

Zmiany klimatu bez wątpienia dotkną wszystkich, ale zdecydowanie nie dotkną wszystkich po równo. Niektóre grupy będą ponosić konsekwencje nadchodzącego kryzysu wyjątkowo mocno, a są to grupy już teraz dotknięte przez wiele negatywnych zjawisk.

Kobieta niesie wiadro wody, po tym jak powodzie uszkodziły infrastrukturę wodną w RPA.
Kobieta niesie wiadro wody, po tym jak powodzie uszkodziły infrastrukturę wodną w RPA.Rogan WardAgencja FORUM

Kryzys klimatyczny jest obecnie największym zagrożeniem dla ludzkości. To między innymi dlatego, że ma on niezwykle złożony wpływ na wiele aspektów życia społeczeństw - od zdrowia, poprzez skutki gospodarcze, kulturowe i społeczne. Zmiany klimatu wywołują wiele niszczycielskich zjawisk, takich jak intensyfikacja susz, fal upałów, powodzi czy huraganów. Te z kolei zwiększają śmiertelność ludności, niszczą uprawy rolne, domostwa i zmuszają do migracji. 

To, jak bardzo dana osoba lub grupa zostanie dotknięta tymi skutkami, zależy nie tylko od stopnia narażenia na dane zdarzenie, ale także od wrażliwości społecznej osoby - czyli od tego, jak dobrze potrafi sobie radzić i reagować na takie zdarzenia.

Na narażenie na zmianę klimatu wpływają m.in. cechy indywidualne danej osoby, takie jak wiek i stan zdrowia; cechy środowiskowe, takie jak dostęp do terenów zielonych, jakość zasobów mieszkaniowych lub elewacja budynków, które mogą zwiększać lub zmniejszać narażenie na powodzie, lub upały; kontekst społeczny i instytucjonalny, taki jak poziom nierówności i dochodów, siła sieci społecznych itd. 

Para spacerujących staruszków (zdjęcie ilustracyjne).Dawid TatarkiewiczAgencja FORUM

Osoby starsze, bardzo młode i osoby o słabym zdrowiu są zazwyczaj bardziej wrażliwe na skutki zdrowotne oddziaływania klimatu, takie jak powodzie i fale upałów, ze względu na ich większą podatność fizyczną w porównaniu z innymi członkami społeczeństwa.Jeśli chodzi o osoby o słanym zdrowiu, to mogą być one bardziej narażone, jeśli na przykład cierpią na cukrzycę lub chorobę nerek, ponieważ mogą wtedy być bardziej dotknięte odwodnieniem podczas fal upałów, szczególnie jeśli wykonują pracę na zewnątrz. Natomiast osoby z niepełenosprawnością mogą mieć większe trudności z dostępem do opieki i pomocy w nagłych wypadkach. Podobny problem dotyczy osób mieszkających na obszarach o mniejszej dostępności usług.W przypadku niemowląt i noworodków zostało udowodnione, że są one narażone na nieproporcjonalnie duże skutki zdrowotne związane z oddziaływaniem klimatu, a ekstremalne zjawiska pogodowe mogą być dla nich traumatyczne i prowadzić do potencjalnych skutków rozwojowych, w tym trudności behawioralnych.Nie bez znaczenia jest również przynależność do mniejszości etnicznych - na przykład populacje ludzi o niebiałym kolorze skóry w dużych ośrodkach miejskich w Kanadzie mają mniejszy dostęp do terenów zielonych, a dostęp ten jest jedną z najważniejszych cech środowiskowych warunkujących wrażliwość na zmiany klimatu.Nie bez znaczenia jest oczywiście również tożsamość płciowa oraz orientacja seksualna. Okazuje się, że w USA już teraz 40 proc. osób w kryzysie bezdomności to młodzież LGBTQ+, a naturalne katastrofy, których intensywność i częstotliwość zwiększa się wraz z postępowaniem zmian klimatu, będą pozbawiać domów jeszcze więcej ludzi. Okazuje się również, że po katastrofach naturalnych znacznie wzmaga sie przemoc ze względu na płeć - poniewaz ludzie z tendencjami do używania przemocy nie radzą sobie z presją traumy i utraty dobytku - szczególnie w stosunku do osób transpłciowych. 

Osoba w ciąży (zdjęcie ilustracyjne).Dawid TatarkiewiczAgencja FORUM

Dodatkowo jeden na pięć amerykanów LGBTQ+ żyje w ubóstwie, a pod wpływem zmian klimatu ten odsetek może się zwiększyć. Analogicznie jest w przypadku wszystkich kobiet, które według raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) są o 4 proc. bardziej narażone niż mężczyźni na życie w skrajnym ubóstwie na całym świecie.  Są też w większym stopniu zależne od zasobów naturalnych. Dodatkowo ONZ zaznacza, że kobiety "napotykają na bariery społeczne, ekonomiczne i polityczne, które ograniczają ich możliwości radzenia sobie z problemami wynikającymi ze zmiany klimatu".

Kobiety w ciąży natomiast bardziej narażone na ryzyko malarii - która będzie rozprzestrzeniać się szerzej ze względu na wzrost temperatury - ponieważ zmiany fizjologiczne związane z ciążą, np. zwiększona ilość wydychanego powietrza, sprawiają, że kobiety w ciąży są bardziej atrakcyjne dla komarów przenoszących tę chorobę.