Saudowie chcą wybudować miasto przyszłości (wideo)

Saudyjski następca tronu ogłosił szczegóły planu wybudowania miasta o zerowych emisjach gazów cieplarnianych. Ma być 30 razy większe od Nowego Jorku. Książę Muhammad ibn Salman chce, by przeznaczono na to astronomiczną kwotę 500 mld dol.

Następca saudyjskiego tronu książę Muhammad ibn Salman.
Następca saudyjskiego tronu książę Muhammad ibn Salman.RYAD KRAMDIAFP
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Neom ma być flagowym projektem, który pomoże królestwu zdywersyfikować gospodarkę, dziś niemal całkowicie opartą na ropie.

Książę Muhammad ibn Salman ogłosił, że miasto powstanie praktycznie od zera. Ma stanowić, jak zapowiedział następca tronu, "pozytywne emisyjnie rozwiązanie miejskie zasilane w 100 proc. przez czystą energię". Docelowo ma w nim zamieszkać milion ludzi.

Budowa miasta ma rozpocząć się w pierwszym kwartale tego roku. Projekt ma przynieść krajowi 48 mld dol. wpływów.

Pierwsze informacje o budowie nowego miasta na północnym zachodzie kraju nad Morzem Czerwonym pojawiły się dwa lata temu. Zdecydowano wówczas przeznaczyć pod zabudowę całej infrastruktury 26,5 tys. km. kwadratowych.

Muhammad ibn Salman ogłosił, że samo miasto będzie miało długość 170 km. Przemieszczanie się po nim ma zajmować do 20 min., ale nie będzie tam samochodów ani ulic. Ma być zeroemisyjne. Pierwszy etap budowy ma się zakończyć w 2025 r.

Nazwa Neom powstała z połączenia greckiego przedrostka "neo-", nowy, z ostatnią literą arabskiego słowa przyszłość.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas