Odpady z czerwonej kapusty służą do badania wody. Nie, to nie żart
Bionarzędzie zrobione z odpadów z czerwonej (modrej) kapusty służy jako miernik jakości wody. Projektowanie w tym duchu ma zachęcać ludzi do szerzenia świadomości na temat sprawiedliwości ekologicznej.
Według Melissy Ortiz, autorki najnowszego wynalazku o nazwie Colores del Rio, każdy obywatel powinien mieć świadomość na temat zanieczyszczeń. Jak się okazuje, nawet odpady mogą służyć do pomiaru jakości wody. Oryginalny projekt stworzony na ich bazie jest skierowany do lokalnych społeczności.
Bionarzędzie do pomiaru jakości wody
Opracowany przez kalifornijską artystkę i edukatorkę przyrząd do pomiaru jakości wody to biourządzenie, które wystarczy zanurzyć, aby sprawdzić, jaki jest stan zanieczyszczenia danego akwenu.
Autorka projektu mówi, że opracowane przez nią narzędzie ma służyć wszystkim mieszkańcom jako narzędzie "sprawiedliwości środowiskowej". Po zanurzeniu przedmiot zmienia barwę w zależności od pH wody. Na tej podstawie każdy może samodzielnie ocenić stan wody. Z tego urządzenia mogą korzystać też dzieci, aby szerzyć edukację ekologiczną.
Według projektantki każdy obywatel ma prawo sprawdzać, czy na danym obszarze występują zanieczyszczenia wód oraz jaka jest ich skala.
Autorka chce ponadto zwiększyć świadomość ludzi na temat odpadów oraz ich ponownego przetwarzania. Okazuje się, że odpady żywnościowe mogą być biomateriałem, służącym społecznościom.
Projekt został wyróżniony wieloma nagrodami w plebiscytach ekologicznego projektowania.