Meble ogrodowe na zimę. Chować czy zostawić na dworze?

Oprac.: Karolina Słodkiewicz

Meble ogrodowe to świetne rozwiązanie na lato dla osób posiadających przydomowe ogrody czy duże balkony. Po czasie, gdy robi się coraz zimniej, są coraz mniej używane i zapomniane. Czy meble ogrodowe trzeba chować na zimę? Wyjaśniamy, czy mogą stać na mrozie i jak je zabezpieczyć przed niskimi temperaturami.

Meble ogrodowe należy chować na zimę, aby się nie zniszczyły
Meble ogrodowe należy chować na zimę, aby się nie zniszczyły123RF/PICSEL123RF/PICSEL

Meble ogrodowe najczęściej wykonywane są z plastiku, drewna czy wikliny. Każdy z tych materiałów może negatywnie reagować na działanie skrajnych temperatur, opadów śniegu, deszczu czy nawet wiatru. Z tego powodu nasze miejsce do odpoczynku czy spotkań z rodziną warto odpowiednio zabezpieczyć.

Czy meble ogrodowe trzeba chować na zimę?

Meble ogrodowe trzeba chować na zimę. Na czas znacznego obniżenia temperatur powinny być one przetrzymywane w miejscu, gdzie będzie w miarę ciepło i sucho. Temperatura w takim pomieszczeniu nie powinna spadać poniżej 5 st. Celsjusza. Sprawdzi się więc do tego strych, piwnica czy garaż. Dotyczy to mebli, które zostały wykonane zarówno z wrażliwszych materiałów jak plastik czy drewno, jak i tych mocniejszych, czyli m.in. metal.

Jeśli z jakiegoś powodu nie mamy możliwości schować na zimę mebli ogrodowych, bo brakuje nam miejsca lub są przytwierdzone do podłoża, należy chociaż użyć pokrowca. Najlepiej, gdyby był on wykonany z grubego, szczelnego materiału, chroniącego przed wilgocią, opadami i wiatrem. Natomiast w przypadku mebli drewnianych, pokrowiec musi przepuszczać powietrze. W przeciwnym razie drewno może zgnić czy zapleśnieć, a wówczas meble nie będą nadawać się do użytkowania.

Czy meble ogrodowe mogą stać na mrozie?

Meble ogrodowe nie mogą stać na mrozie, niezależnie od tego, z czego są one wykonane. Mogą one znosić niskie temperatury w różny sposób, jednak w większości przypadków zwykle skończy się to zniszczeniami. Chowanie ich, okrywanie specjalnymi pokrowcami czy inne metody zabezpieczeń pozwolą zachować żywotność sprzętu na dłużej. Dzięki temu będziemy się nim cieszyć nie przez jeden lub dwa sezony, a przez wiele lat. W efekcie dbanie o sprzęt z ogrodu to rozwiązanie zarówno ekologicznej, jak i ekonomiczne.

To, jak meble ogrodowe zareagują na przechowywanie na mrozie, zależy od materiału. Meble plastikowe w wyniku działania niskich temperatur lub dużych wahań wartości na termometrze będą się kruszyć. Drewno czy wiklina mogą spuchnąć i zapleśnieć, a metal za to w takich warunkach zardzewieje. Pamiętajmy także, że w ciągu zimy na nieochroniony sprzęt będzie działać zarazem gorące słońce. Ono może doprowadzać do nagłego ogrzewania materiałów, niszcząc je.

Jak zabezpieczyć meble ogrodowe zimą?

Meble ogrodowe przed nadejściem zimy należy odpowiednio zabezpieczyć. Przygotowania do zimowania zaczynamy od dokładnego oczyszczenia z powierzchownych zabrudzeń, umycia i wysuszenia mebli. W ten sposób, gdy tylko nadejdzie sezon na ponowne spędzanie czasu w ogrodzie, meble będą od razu gotowe do wystawienia do ogrodu i użycia.

W przypadku mebli ogrodowych z drewna następnie należy nałożyć na nie specjalne impregnaty lub lakier. Meble z metalu można za to pokryć specjalistyczną farbą, która zapobiegnie powstawaniu rdzy. Po zabezpieczeniu ich takimi preparatami należy je ponownie pozostawić do wyschnięcia. Nigdy nie chowamy mebli, które są wilgotne, gdyż to zwiększa ryzyko rozwoju pleśni.

Na koniec meble ogrodowe zabezpieczamy specjalnym pokrowcem. W przypadku plastiku, metalu czy aluminium powinien być on szczelny. Meble drewniane i wiklinowe umieszczamy w materiale przepuszczającym powietrze. Tak zapakowany sprzęt najlepiej schować, ale jeśli nie mamy do tego warunków, może on pozostać na zewnątrz. Należy pamiętać, że to może znacznie osłabić meble.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas