Wiślana Odyseja dotarła do Warszawy

Ekolog i podróżnik Dominik Dobrowolski od stycznia podąża szlakiem Wisły. To wyjątkowa wyprawa, w ramach której nie tylko dokumentuje i filmuje skarby przyrody Królowej Polskich Rzek, ale także sprząta Wisłę. Ostatnio Dominik Dobrowolski dotarł do Warszawy.

article cover
Facebook
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

- To był królewski etap "Wiślanej Odysei" z Kazimierza Dolnego do Warszawy i jednocześnie raj dla ornitologów, wędkarzy i kajakarzy - mówi podróżnik i ekolog.

Początek wyprawy nie odbył się jednak na Wiśle, ale w centrum stolicy. Najpierw załoga Wiślanej Odysei odbyła edukacyjne spotkanie z liderami programu "Działaj Lokalnie", a następnie Dominik Dobrowolski odebrał tytuł Społecznika Roku 2021.

Wyprawa jednak nie mogła czekać, więc zaraz ponownie wszyscy ruszyli w drogę. Piąty etap Wiślanej Odysei Dominik znów pokonał w kajaku. Jak mówi, "to jeden z najpiękniejszych odcinków środkowej Wisły".

Jeden z najpiękniejszych odcinków Wisły

- Od Kazimierza Dolnego do Puław rzeka przybiera ogólny kierunek zachodni. Na zboczach skarpy wiślanej koło Kazimierza Dolnego można zobaczyć efektowne wapienne klify. Poniżej Puław Wisła z prawej strony przyjmuje Wieprz, Wilgę i Świder, natomiast z lewej - Radomkę i Pilicę - mówi Dominik Dobrowolski.

Ten odcinek to praktycznie jedyne takie naturalne rozlewisko dużej rzeki w Europie. Koryto Wisły osiąga tu szerokość do 1200 metrów, zaś dolina - nawet ponad 10 kilometrów. W tym miejscu rzeka silnie meandruje i rozwidla się, a wiosną w czasie wysokich stanów wody zalewa nadbrzeżne pola i łąki.

Wisła to nie tylko bogactwo przyrody, ale i raj dla turystów, szczególne wodniaków. W ich rękach są nie tylko wiosła i żagle, ale także troska o czystość Królowej Polskich Rzek. - Każdy, kto nad Wisłą i na Wiśle odpoczywa, powinien dbać o jej dobrostan. Wraz z rozwojem turystyki muszą powstawać ekomariny, gdzie można by oddawać i segregować odpady - mówi ekolog.

Meta w Warszawie oznaczała półmetek piątego etapu wyprawy. Do akcji, na dowolnym etapie Odysei, może przyłączyć się każdy.

Pomoc Ukrainie

Przy okazji wyprawy Dominika Dobrowolskiego organizowana jest także zbiórka środków dla Polskiego Czerwonego Krzyża #NaPomocUkrainie. - Pomysł jest prosty. Tak wiele osób trzyma kciuki za wyprawę, kibicuje mi zdalnie, a nawet się przyłącza do mojego marszu. Róbcie tak dalej! - mówi Dominik Dobrowolski.

- Możecie symbolicznie dołączyć i przejść ze mną dowolną liczbę kilometrów, a już realnie za każdy kilometr wpłacić złotówkę na PCK. Jeżeli zatem zdecydujesz się z nami przejść symbolicznie 10 kilometrów, wpłać 10 zł - wyjaśnia ekolog. Wpłaty na pomoc Ukrainie należy kierować na konto: 16 1160 2202 0000 0002 7718 3060 z dopiskiem "UKRAINA".

Przemysław Białkowski podcast: Sprzątanie rzekSCP
materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas