Nowa technologia pomaga obniżyć zakażenia niebezpiecznym wirusem
Zakażenia wirusem dengi są niższe o 77 proc. po tym, jak komary w zakażono pasożytniczym wirusem.
Denga to tropikalna wirusowa choroba zakaźna przenoszona przez kilka gatunków komarów, głównie gatunek Aedes aegypti. Objawy zakażenia charakteryzują się w szczególności bólem mięśni i stawów oraz wysypką podobną do występującej przy odrze. W ciężkich przypadkach zakażenie prowadzi do gorączki krwotocznej.
BBC, powołując się na naukowców z World Mosquito Program, podaje, że badanie przeprowadzono na komarach przeprowadzonym w mieście Yogyakarta w Indonezji. Owady zakażono pasożytniczą bakterią zwaną Wolbachia, która zmniejsza możliwość przenoszenia wirusa dengi. - Jesteśmy zachwyceni wynikami - mówi dr Yudira Amelia.
Naukowcy chcą teraz programu badań nad komarami poszerzyć na cały kraj. Liczą, że uda im się całkowicie wyeliminować wirusa. Twierdzą, że odkrycie może być rozwiązaniem prowadzącym do zatrzymania rozprzestrzeniania się choroby na całym świecie.
W ostatnich 50 latach notuje się istotny wzrost zakażeń dengą, sięgający obecnie poziomu 400 mln rocznie.
Badanie było przeprowadzone na pięciu milionach jaj komarów. Zarażona bakterią populacja komara wykazała w badaniu 77 proc. redukcję zakażeń i 86 proc. spadek liczby osób potrzebujących hospitalizacji na obszarze, gdzie wypuszczono komary - wynika z badań opublikowanych w "New England Journal of Medicine".
David Hamer, profesor medycyny na Uniwersytecie Bostońskim twierdz, że nowoopracowana metoda ma wielki potencjał i należy teraz sprawdzić, czy uda się dzięki niej wyeliminować również przenoszone przez komary inne wirusy, m.in. Zikę i żółtą febrę.