Unia Europejska odpowiada, "Nie planujemy ograniczać zbioru grzybów i owoców"

Niedawno Jarosław Kaczyński na spotkaniu z wyborcami w Chełmie zapowiedział, że Unia Europejska chce "sprywatyzować" lasy i zakazać ludziom możliwości zbierania m.in. grzybów. Komisja Europejska oficjalnie odniosła się od tych słów i zapowiedziała, że nie ma takich planów.

Komisja Europejska podkreśla, że nie zakaże zbioru grzybów.
Komisja Europejska podkreśla, że nie zakaże zbioru grzybów.123rf.com123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

"Komisja Europejska nie planuje żadnych aktów prawnych regulujących tzw. leśne produkty niedrzewne" - poinformował PAP rzecznik Komisji Europejskiej Adalbert Jahnz. Chodzi m.in. o takie produkty, jak grzyby, orzechy, żywica, owoce leśne, rośliny lecznicze i aromatyczne czy dziczyzna.

Jak dodał, jedyna polityka UE dotycząca tych produktów jest wymieniona w strategii leśnej UE. Zawarto w niej zapis, że "aby czerpać korzyści z produktów niedrzewnych dla społeczności wiejskich w obszarach leśnych i wspierać organizacje producentów, Komisja będzie promować opracowanie skoordynowanych i zintegrowanych regionalnych, krajowych i poniżej szczebla krajowego programów dotyczących zrównoważonej produkcji niedrzewnych produktów leśnych".

Jahnz dodał, że w lipcu "hiszpańska prezydencja Rady zaprosiła państwa członkowskie do podzielenia się swoimi doświadczeniami i wszelkimi potrzebami w zakresie działań UE na rzecz promowania niedrzewnych produktów leśnych i stawienia czoła związanym z nimi wyzwaniom".

Propozycja regulacji produktów leśnych

Unijne źródła dyplomatyczne wcześniej przekazały PAP, że hiszpańska prezydencja w UE przygotowała propozycję, która zakłada objęcie unijnymi regulacjami tzw. leśnych produktów niedrzewnych. Kwestia ta była dyskutowana w lipcu na posiedzeniu grupy roboczej w Brukseli. Z informacji PAP wynika, że sceptycznie do propozycji odniosły się Austria, Litwa, Chorwacja, Słowenia, Słowacja, Szwecja i Polska.

Dyskusja miała charakter wstępny, a część unijnych dyplomatów odebrała ruch Hiszpanów jako badanie odbioru wśród państw członkowskich propozycji wprowadzenia nowych przepisów. Wśród dyplomatów pojawiają się głosy, iż nie jest wykluczone, że sprawa trafi na unijne posiedzenie ministrów rolnictwa.

Z informacji PAP wynika, że w dyskusji przeważały głosy krytyczne w odniesieniu do propozycji prezydencji hiszpańskiej. Pozytywnie do niej odniosły się Portugalia, Włochy i Grecja, wskazując na znaczenie takich produktów, jak żywica, grzyby (trufle ważne dla Włoch) czy miód oraz potrzeby związane z dofinansowaniem sektora z publicznych środków, np. unijnej Wspólnej Polityki Rolnej. Belgia jest zainteresowana inicjatywą ze względu na łowiectwo i owoce leśne.

Sceptycznie do sprawy odniosły się Austria, Litwa, Chorwacja, Słowenia, Słowacja, Szwecja i Polska, wskazując, że to wyłączne kompetencje krajowe, oraz na to, że na poziomie UE są większe wyzwania w odniesieniu do leśnictwa.

Zmiana priorytetów

Polska wskazała na spotkaniu, że są ważniejsze tematy w kwestii lasów, którymi powinna zająć się Bruksela, w tym ich monitoring i decyzja w sprawie funkcjonowania Stałego Komitetu ds. Leśnictwa. Jak wynika z informacji PAP, Polska wskazywała też, że nie dostrzega luk prawnych dotyczących leśnych produktów niedrzewnych, a istniejące krajowe rozwiązania są wystarczające. Zdaniem Warszawy nie ma zatem potrzeby tworzenia nowych propozycji legislacyjnych.

Polska podkreślała, że posiada także prawodawstwo obejmujące kwestie związane z produktami niedrzewnymi, regulujące sprawy użytkowania, ochrony, zasad zbioru runa leśnego i lokalizowania pasiek na terenach leśnych. Regulacje te - jak wskazywali dyplomaci - zapewniają zrównoważone użytkowanie lasów, zarówno na użytek własny, jak i na użytek przemysłowy.

Zgodnie z definicją Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) produkty leśne niedrzewne to produkty mające "pochodzenie biologiczne, inne niż drewno, występujące w lasach". Są to grzyby, trufle, orzechy, żołędzie, żywica, owoce leśne, rośliny lecznicze i aromatyczne, ściółka dla zwierząt gospodarskich, miód czy dziczyzna.

Dlaczego boimy się węży?Program Czysta Polska
PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas