Warszawa zazielenia betonozę drzewami z Niemiec. Jedno kosztuje 14 tys. zł

Na Placu Trzech Krzyży w Warszawie posadzono 24 duże drzewa - 16 lip holenderskich i osiem głogów Lavallego. Koszt jednego to prawie 14. tys. zł. Rośliny przyjechały do Warszawy aż z niemieckiego Hamburga, gdzie dorastały przez 35 lat.

Każde z dużych drzew posadzonych na Placu Trzech Krzyży kosztowało prawie 14 tys. zł
Każde z dużych drzew posadzonych na Placu Trzech Krzyży kosztowało prawie 14 tys. złUM Warszawa/C. Warśmateriały prasowe
W Warszawie kończy się remont Placu Trzech Krzyży. Zwieńczeniem prac było posadzenie 35-letnich drzew, które trzeba było sprowadzić aż z NiemiecUM Warszawa/R. Motylmateriały prasowe

"Plac Trzech Krzyży przeszedł remont, powstała tu długo wyczekiwana droga dla rowerów, ale to, co tak naprawdę stanowi o jego metamorfozie to zieleń, która wróciła tu po blisko stu latach" - mówi prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.

Bardziej zielony Plac Trzech Krzyży

Nowe drzewa zaczęto sadzić pod koniec października. Siedem lip utworzyło szpaler przed skrętem w ul. Książęcą. Pozostałe drzewa wypełniły przestrzeń na wyspie - po północnej stronie kościoła św. Aleksandra, którą przed remontem zajmowały auta.

Na trójkątnej działce przy północnej krawędzi placu (między ul. Żurawią i Książęcą) widać już 17 wysokich na ok. sześć metrów lip i głogów. Kosztowały po 11,5 tys. zł. i objęte są trzyletnią gwarancją, za którą trzeba było dopłacić kolejne 2,5 tys. zł.

Drzewa przyjechały do Warszawy z Niemiec, a konkretniej - z Hamburga. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie wyjaśnia, że rośliny trzeba było importować z zagranicy, ponieważ w polskich szkółkach nie są dostępne tak duże drzewa.

"Zamawiamy je w szkółce w Niemczech, która organizuje transport własny i przywozi je tirami bezpośrednio na nasz plac budowy. My wynajmujemy dźwig i nim zdejmujemy drzewa i wsadzamy w uprzednio przygotowane doły" - wyjaśnił w rozmowie z PAP przedstawiciel firmy realizującej zamówienie miasta.

Każde z dużych drzew posadzonych na Placu Trzech Krzyży kosztowało prawie 14 tys. złUM Warszawa/C. Warśmateriały prasowe

Każde drzewo ma swojego patrona

Każde nowo posadzone drzewo ma swojego patrona. Dlatego przy lipach i głogach znajdują się pamiątkowe tabliczki. Wbiły je w ziemię dzieci ze śródmiejskich przedszkoli i szkół podstawowych. Na miejscu czekały na nich łopaty. 

Na tabliczkach wygrawerowano napis: "Drzewa rosną z dziećmi". Dalej dopisano nazwę placówki, której podopieczni będą się nimi opiekować. Jednemu z drzew patronuje prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który w poniedziałek, 6 listopada podziękował dzieciom za pomoc w sadzeniu drzew. 

"Wydarzenia": W czasie rewitalizacji wycinają całą zieleń. Betonoza w polskich miastachPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas