"Szablozębny łosoś" gigant. Był największym przedstawicielem gatunku

Katarzyna Nowak

Opracowanie Katarzyna Nowak

Imponujący łosoś Oncorhynchus rastrosus z epoki miocenu i pliocenu bytował na północno-zachodnim wybrzeżu Pacyfiku. Był równocześnie największym łososiem, jaki kiedykolwiek żył na Ziemi - twierdzą naukowcy.

Wielki łosoś z Payfiku. Podobne zęby miały zarówno samce, jak i samice
Wielki łosoś z Payfiku. Podobne zęby miały zarówno samce, jak i samiceRay Troll/123RF/PICSELWikimedia
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Żaden z łososi nie cieszy się taką sławą jak Oncorhynchus rastrosus - twierdzą badacze. Prehistoryczna ryba miała bowiem zęby, które sterczały jak słoniowe ciosy. Wielki łosoś żył w miocenie i wymarł we wczesnym pliocenie. Zwierzę zamieszkiwało przed kilku milionami lat północne rejony Pacyfiku (wybrzeża Ameryki Północnej i Japonii).

Wielka ryba

Pierwotnie opisany jako Smilodonichthys rastrosus łosoś był nazywany szablozębnym. Dzisiaj naukowcy zrezygnowali ze stosowania tego nazewnictwa. Początkowo naukowcy sądzili, że zęby skierowane były w dół i ku tyłowi, jak kły. Dlatego rybę nazywano "szablozębnym łososiem".

Dokładniejsze badania, za pomocą tomografii komputerowej, dowiodły jednak, że jest inaczej. Zęby kierowały się ku górze i na zewnątrz, podobnie jak u guźca czy słonia. Analizy przeprowadził zespół pod kierunkiem prof. Kerin Claeson z Philadelphia College of Osteopathic Medicine (USA).

Co ciekawe, podobne zęby miały zarówno samce, jak i samice. "Obie płcie były zatem równie groźne" - dodaje prof. Brian Sidlauskas z Oregon State University.

Zdaniem paleontologów pokaźne zęby prehistorycznego łososia i sterczące jak słoniowe ciosy, służyły mu do potyczek w trakcie zalotów, obrony oraz kopania w dnie.

Gatunek opisano po raz pierwszy w latach 70. XX w. Jego przedstawiciele osiągali do 2,7 m długości. Jest to rekord w rodzinie Salmonidae.

Tajemnicze białe sosny w polskich lasach. Turyści nie dowierzająPolsat News
PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas