Wycieczka w Tatry szlakiem Jana Pawła II. Które miejsca lubił najbardziej?
Magdalena Mateja-Furmanik
Jan Paweł II był znany z miłości do gór. Uważał, że są świadectwem wielkości Boga, jego wspaniałości, troski i miłości. Papież miał swoje ulubione miejsca, które można odwiedzić również dzisiaj.
Papież uwielbiał piesze wędrówki, ale to Tatry zajmowały specjalne miejsce w jego sercu.
Tatry są darem Bożym, który trzeba pielęgnować i chronić dla przyszłych pokoleń. Dlatego powinniśmy dbać o nie, aby zachować ich piękno i dziką naturę.
Trudno wymienić wszystkie miejsca, w których bywał, można wymienić jednak kilka, które odwiedził w okresie pontyfikatu.
Dolina Chochołowska
Dolina Chochołowska znana jest przede wszystkim z krokusów, ale nie tylko. Jest dość długa - ma około 10 km w jedną stronę, więc to idealny wybór na całodzienny spacer z rodziną. Dolina Chochołowska może również stanowić doskonały punkt startowy na wiele pięknych szczytów Tatr Zachodnich. Jednak wiemy, że papież cenił ja samą w sobie. Odwiedził ją po raz ostatni w 1997 r. To piękne i dzikie miejsce zachwyciło go swoją malowniczością i spokojem.
Morskie Oko
Morskie Oko stanowi jedną z głównych atrakcji turystycznych. W sezonie zawsze można spotkać przy nim tłumy. To największe tatrzańskie jezioro jest jednym z najchętniej odwiedzanych przez turystów miejsc w Polsce. Było również bardzo ważnym miejscem dla Jana Pawła II.
W jednym z przemówień, w którym podkreślał konieczność ochrony i szacunku do przyrody, powiedział
Morskie Oko to skarb, który trzeba chronić i pielęgnować. Musimy dbać o tę przepiękną perłę Tatr, aby zachować ją dla przyszłych pokoleń.
Kasprowy Wierch
Jan Paweł II wspinał się na Kasprowy Wierch wielokrotnie. Jest to szczyt, który liczy sobie prawie 2000 m (1987 m n.p.m.), zatem trzeba być bardzo sprawnym, by pozwolić sobie na taką wędrówkę.
Gdy papież był już w podeszłym wieku nie rezygnował jednak z rozkoszy przebywania w Tatrach — wtedy wyjeżdżał na górę kolejką. Po raz ostatni był tam w 1997 r. Podczas ostatniej pielgrzymki w 2002 r. podziwiał Tatry jedynie z samolotu.