Kto spotyka w lesie żbika... Dlaczego w Polsce żyje ich tak mało?

Wielu Europejczyków na myśl o dzikim kocie wyobraża sobie rysia. Ale to niejedyny koci dzikus występujący na naszym kontynencie. Czy europejski żbik jest otoczony odpowiednią ochroną?

Piękne spojrzenie drapieżnego żbika europejskiego
Piękne spojrzenie drapieżnego żbika europejskiegoArterra/Universal Images GroupGetty Images
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Nie wiadomo, ile żbików żyje obecnie w Europie. Nie jest jednak tajemnicą, że w XVIII i XIX w. sytuacja żbika w Europie była beznadziejna. Na skutek utraty siedlisk, wycinek i polowań na te koty, populacja znalazła się na skraju zagłady. W XXI w. sytuacja ta znów się powtarza. Zwłaszcza w przypadku szkockiego, ale i polskiego żbika.

Obecnie osobniki zamieszkują obszary Półwyspu Iberyjskiego, Apenińskiego, regiony wschodniej Francji i w zachodnich Niemiec (tutaj żyje od 6 do 8 tys. tych dzikich kotów!). Znaleźć je można też na Bałkanach i Karpatach. Także po polskiej stronie.

Żbiki w Polsce

Szacuje się, że populacja żbików w Polsce jest niewielka i liczy od 100 do 400 osobników. Dla porównania ilość rysiów w naszym kraju jest również bardzo mała i liczy zaledwie ok. 150 osobników. Dlaczego w Polsce mieszka tak mało żbików?

W latach 90. naukowcy z PAN założyli jednemu żbikowi nadajnik telemetryczny. W tym czasie przeprowadzono także inwentaryzację populacji żbików, a efekt tych prac był przytłaczający. Krytycznie niska populacja żbika wynosiła ledwie 100 kotów. Według danych Instytutu Ochrony Przyrody PAN do 2003 r., liczebność żbików w Polsce nie przekraczała 200 osobników. Populacja tych dzikich kotów zamieszkuje prawie wyłącznie tereny województwa podkarpackiego; Baligród, Bircza, Brzegi Dolne, Brzozów, Cisna, Komańcza, Krasiczyn, oraz w części województwa małopolskiego - Magurski Park Narodowy oraz nadleśnictwo Gorlice.

Jednym z zagrożeń dla żbika europejskiego jest krzyżowanie się z kotami domowymi
Jednym z zagrożeń dla żbika europejskiego jest krzyżowanie się z kotami domowymi Philippe ClementEast News

Żbik jest gatunkiem ściśle chronionym w całej Polsce. Został też umieszczony w dwóch kolejnych wydaniach Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt. Pomimo statusu ochrony naukowcy przyznają, że wiedza na temat żbików nie jest obszerna. Z uwagi na niewielką liczbę osobników trudno zgłębić ich zwyczaje.

Europejskie żbiki są ogólnie uważane za zwierzęta samotne, aktywne głównie nocą. Żbiki szczególnie unikają obecności ludzi, dlatego też trudno dostrzec tego dzikiego kota. Trudności w namierzeniu żbika są spowodowane także jego śladami, do złudzenia podobnymi do tropów kota domowego.

Spokojny dom dla żbika

Mimo że żbik jest objęty ochroną w prawie całej Europie, jego liczebność spada. Jedną z przyczyn są zmiany w środowisku naturalnym - fragmentacja lasów, tworzenie monokultur budowanie dróg szybkiego ruchu, przecinających szlaki kotów oraz inne efekty działalności człowieka - także kłusownictwo.

Naukowcy z Instytutu Ochrony Przyrody PAN mówią, że krzyżowanie się kotów domowych ze żbikami może mieć również zły wpływ na status populacji.

W latach 70. jeden z naukowców stwierdził, że żbiki czystej krwi prawie nie występują już w Europie.

Puchaty żbik w Bawarii
Puchaty żbik w BawariiMartin Zwick/REDA&CO/Universal Images GroupEast News

Żbiki zamieszkują najczęściej obrzeża lasów. Zwierzęta te potrzebują przede wszystkim bezpiecznego i różnorodnego środowiska leśnego, w którym mogłyby się schronić z dala od ludzkiej aktywności.

Reasumując, poziom wiedzy na temat żbika jest w Polsce ciągle zbyt mały. Jednak w świetle krytycznie niskiej populacji tego dzikiego drapieżnika, potrzebny jest plan na zachowanie krytycznie zagrożonej przez człowieka, różnorodności biologicznej.

Depresja u psów i kotówPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas