Suczka zakopana żywcem pod Krakowem. Policja szuka sprawcy

W podkrakowskiej wsi Zabierzów podczas robót koparką wykopano psa. Suczka wciąż żyje, jej stan jest jednak ciężki.

article cover
Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętamimateriały prasowe
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Suczka została wykopana w miejscowości Zabierzów przy ulicy Przy Torze. Jak informuje Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, na chwilę obecną jej szanse na przeżycie są nikłe, jednak na razie jej stan jest stabliny.  Suczka otrzymała silne leki przeciwbólowe.

KTOZ informuje, że pies miał ogromne ilości ziemi w pysku, oczach, nosie oraz uszach. Weterynarz stwierdził również ropomacicze i skrajne wychudzenie, co wskazuje na długotrwałe zaniedbanie.

Znęcanie się nad zwierzętami to przestępstwo

Warto przypomnieć, że za znęcanie się nad zwierzętami grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Policja wciąż szuka sprawcy. Suczka jest średniej wielkości, ma krótką, biszkoptową i prawdopodobnie dług ogon. Jeśli ktoś posiada jakiekolwiek informacje, proszony jest o kontakt z KTOZ.

Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętamimateriały prasowe

Co zrobić, gdy widzę zaniedbane zwierzę?

Przypadek suczki z Zabierzowa to ekstremalny przykład znęcania się nad zwierzętami. O wiele częściej spotykane są łagodniejsze lecz wciąż okrutne formy takie jak:

  • trzymanie psa w rozpadającej się, dziurawej budzie w zimie - psy również mogą chorować np. na zapalenie płuc, nie są jednak w  stanie nam powiedzieć, że ich coś boli;
  • przetrzymywanie psa na łańcuchu przez całą dobę - zgodnie z prawem, pies może być trzymany w ten sposób maksymalnie 12 godzin;
  • karmienie psa pokarmem, który nie jest do niego dostosowany - żołądek zwierzęcia to nie śmietnik - to, że po obiedzie zostaje nam kapusta kiszona czy sałatka z majonezem, nie oznacza, że trzeba to dać psu do zjedzenia. Psy również cierpią na wrzody, czy zapalenie żołądka oraz jelit;
  • głodzenie zwierząt;
  • niezapewnianie im czystej wody pitnej. Breja z resztek jedzenia i deszczówki nie zalicza się do kategorii "woda pitna".

W przypadku podejrzenia znęcania się nad zwierzętami, należy zadzwonić na policję lub straż miejską albo zgłosić sprawę bezpośrednio organizacji, która w okolicy statutowo zajmuje się ochroną zwierząt. By taką znaleźć, najlepiej jest wpisać nazwę miejscowości - a w przypadku wsi, nazwę najbliższej, największej miejscowości i dopisek "ochrona zwierząt" w wyszukiwarkę.

Starzejące się pola naftowe w AlbaniiAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas