Stan Puszczy Białowieskiej jest "krytyczny". Eksperci alarmują
Puszcza Białowieska jest w krytycznym stanie - alarmują eksperci Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody. Po masowych wycinkach w 2017 r. i budowie zapory na granicy polsko-białoruskiej stan Puszczy Białowieskiej jest krytyczny, wskazują przyrodnicy.

W skrócie
- Puszcza Białowieska znalazła się w krytycznym stanie według ekspertów Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody.
- Masowe wycinki, budowa zapory granicznej i zmiany hydrologiczne zagrażają unikatowemu ekosystemowi.
- Zapora na granicy polsko-białoruskiej powoduje fragmentację lasu i uniemożliwia migrację zwierząt, pogarszając stan populacji żubra i rysia.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Puszcza Białowieska została sklasyfikowana jako obiekt o krytycznym stanie zachowania. To najwyższy poziom zagrożenia dla jej wyjątkowych wartości przyrodniczych jako obiektu światowego dziedzictwa UNESCO. Po masowych wycinkach w 2017 r. i budowie zapory na granicy polsko-białoruskiej stan Puszczy Białowieskiej jest krytyczny - alarmuje IUCN.
Co jest nie tak z puszczą?
Puszcza Białowieska została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 1992 r. jako obiekt transgraniczny i obejmuje obszary w Polsce i na Białorusi. Jest jednym z ostatnich i największych fragmentów pierwotnego lasu nizinnego w Europie, gdzie żyją niegdyś niemal wyniszczone stada żubrów, wilków, rysi i setek innych gatunków.
Eksperci UNESCO i IUCN apelują o pilne działania w związku z zakłócaniem procesów ekologicznych. Gospodarka leśna, budowa zapory granicznej oraz zmiany hydrologiczne zagrażają integralności tego wyjątkowego ekosystemu.

Gdy w 2017 r. na zlecenie Lasów Państwowych wycięto 200 tys. m³ drzew, z tego połowę w chronionych drzewostanach ponad stuletnich, stan ekologiczny obszaru się pogorszył i to znacznie.
Eksperci wskazują, że prace leśne stanowią zagrożenie dla Puszczy Białowieskiej, dlatego podstawową zasadą dla wszystkich lasów wchodzących w skład obiektu jest nienaruszona dzika przyroda. Eksploatacja drewna w celach gospodarczych powinna być ponadto zakazana, jeśli chcemy ochronić obszary wyjątkowe w skali świata.
Wstrzymanie rozbudowy dróg i renaturyzacja tych, które nie są potrzebne, usunięcie niepotrzebnych grodzeń w lasach, a także zlikwidowanie rowów melioracyjnych, wyprowadzających wodę z Puszczy, można przeprowadzić niewielkim kosztem już teraz
Wiele obszarów puszczy zostało w przeszłości osuszonych przez sieć melioracyjną, a niektóre rzeki zostały skanalizowane. Wybudowana w 2022 r. zapora graniczna blokuje przepływy wód podziemnych i powierzchniowych, osuszając teren po stronie polskiej i pogarszając stan zdrowotny drzewostanów - podaje IUCN w raporcie.
Uwięzione żubry
Wysychanie lasu jest potęgowane przez zmianę klimatu. Eksperci zaznaczają, że na terenie obiektu nadal znajduje się wiele rowów melioracyjnych wzdłuż granic działek leśnych i dróg, które można zablokować, aby zwiększyć retencję wody w obiekcie.
Zapora graniczna wraz ze wzmożoną aktywnością służb w strefie przygranicznej - na polsko-białoruskiej granicy znajduje się obecnie dziewięć równoległych barier infrastrukturalnych, które uniemożliwiają przemieszczanie się dziko żyjących zwierząt. Pomiędzy barierami po polskiej i białoruskiej stronie uwięzione są żubry. Zapora podzieliła obiekt na dwie odrębne jednostki, co znacząco pogłębiło fragmentację Puszczy.
Rysie w polskiej części są zagrożone wyginięciem w ciągu 5-10 lat, jeśli nie nastąpi napływ osobników z Białorusi. Zapora jest nieprzekraczalną barierą także dla żubrów, łosi, jeleni, wilków i niedźwiedzi, zatrzymując ich rekolonizację. Brak kontroli nad wwożonymi do Puszczy materiałami budowlanymi zagraża także wprowadzeniem do obiektu gatunków obcych i inwazyjnych.
Międzynarodowi eksperci alarmują
Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) podkreśla, że obiekt stoi w obliczu poważnych zagrożeń i apeluje o pilne działania w celu przywrócenia naturalnych procesów ekologicznych i ograniczenia ingerencji człowieka.
Eksperci w raporcie zaznaczyli, że jedynym pozytywnym działaniem dla przyrody Puszczy Białowieskiej jest fakt wstrzymania gospodarki leśnej w Puszczy w 2018 r. (z uwagi na wyrok TSUE i zabezpieczenie sądu cywilnego), co pozytywnie wpłynęło na zachowanie wyjątkowej uniwersalnej wartości obiektu.
Pełne przywrócenie łączności ekologicznej na całym obszarze Puszczy w perspektywie krótkoterminowej jest mało prawdopodobne z powodu obecnej sytuacji geopolitycznej.
"Jeden z najcenniejszych lasów Europy jest w krytycznym stanie. Wzywamy rząd Donalda Tuska do pilnych i zdecydowanych działań zmierzających do trwałej ochrony całej polskiej części Puszczy Białowieskiej. Inaczej Puszcza trafi na listę obiektów w zagrożeniu, co będzie międzynarodowym skandalem" - mówi Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.











