Inwazja obcych owadów w Polsce. Leśnicy pokazali zdjęcia
Leśnicy z Nadleśnictwa Drewnica podzielili się w mediach społecznościowych zdjęciami z - jak sami mówią - "inwazji" na ich budynku biurowym. To biedronki azjatyckie, które coraz częściej pojawiają się w naszym kraju i mogą gryźć.

Biedronki azjatyckie opanowały budynek biurowy Nadleśnictwa Drewnica w woj. mazowieckim. Leśnicy podzielili się zdjęciami, na których widać owady na białej ścianie ich biura.
Inwazja biedronek azjatyckich w Polsce
"Inwazja biedronek azjatyckich. W ostatnich dniach obserwujemy zmasowany atak" - przekazali pracownicy nadleśnictwa.
Dlaczego owady pokazały się akurat teraz? Jak tłumaczą leśnicy, biedronki azjatyckie jesienią wychodzą z ukrycia, aby znaleźć miejsce do przezimowania. Najczęściej są to szpary i szczeliny, gdzie owady mogą się schować.
W związku z tym należy być czujnym, bo obce biedronki mogą wchodzić do naszych domów przez okna. A jest się czego obawiać, bo biedronka azjatycka - w odróżnieniu od polskiej siedmiokropki - potrafi ugryźć.
Ich ugryzienia wywołują często alergie, problemy skórne, a w skrajnych przypadkach problemy z oddychaniem
Jak odróżnić inwazyjne biedronki od tych polskich? Owady z Azji mają bardziej owalny kształt i nawet 23 kropki na plecach. Mają też inny kolor - żółty, pomarańczowy lub czasem nawet czarny.
Biedronki azjatycki nazywa się też biedronkami ninja. Szacuje się, że ich alergeny mogą wywoływać reakcję nawet u 10 proc. ludzi. Szkodzą także naszym biedronkom, ponieważ wyjadają im pożywienie, np. mszyce. A gdy polskie biedronki nie mogą jeść owadów, zaczynają pożerać owoce, powodując szkody w uprawach.










