Kiedyś były wszędzie. Teraz polski ptak potrzebuje pomocy, by przetrwać
Kiedyś powszechnie występowały na polach wokół polskich wsi. Dziś łatwiej obejrzeć je na obrazach Chełmońskiego niż wypatrzyć wśród pól. Kuropatwy, wymagają pomocy, by przetrwać. Kto i jak może pomóc tym pięknym ptakom sprawdzała Ewelina Dernoga w programie Czysta Polska w Polsat News.

W skrócie
- Kuropatwy, niegdyś powszechne na polskich wsiach, dziś wymagają intensywnej ochrony ze względu na gwałtowny spadek liczebności.
- Leśnicy, samorządowcy i myśliwi z Konstantynowa prowadzą program restytucji, wypuszczając młode kuropatwy do środowiska naturalnego.
- Zaangażowanie lokalnej społeczności oraz edukacja przyrodnicza stają się kluczowe w przywracaniu bioróżnorodności i ochronie tego gatunku.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu kuropatwy występowały powszechnie. Dziś gatunek, który kiedyś był nieodłącznym elementem krajobrazu polskiej wsi, zmaga się z poważnym kryzysem.
- Kuropatwa szara to taki gatunek, który troszkę nie pasuje już do obecnych czasów. Bo to ptak, który lubi małe pola, małe śródpolne zakrzaczenia, śródpolne lasy, a tego, szczególnie u nas w Wielkopolsce już brakuje. Raczej królują wielkoobszarowe uprawy, królują środki ochrony roślin. A i wrogów naturalnych przybywa - streszcza Wojciech Fabisiak z Nadleśnictwa Konstantynowo.
Choć kuropatwy nadal są gatunkiem łownym w Polsce, w wielu miejscach objęto je realną ochroną. W Konstantynowie nie poluje się na nie od ponad 20 lat. To jednak za mało, by liczebność tych ptaków nie spadała. Dlatego leśnicy, samorządowcy i myśliwi postanowili działać i od lat prowadzą program restytucji gatunku. Niedawno wypuścili w lasach i na polach Nadleśnictwa Konstantynowo 450 kuropatw.
- Te osobniki to młode, tegoroczne kuropatwy, które formują się już w stadkach, bo pochodzą z hodowli półotwartej. Zostały więc przyzwyczajone do środowiska, w jakie będą wpuszczane - mówi Bartosz Matusiak, Instruktor PZŁ Zarządu Okręgowego w Poznaniu.

Kuropatwa jest bardzo potrzebna polnym ekosystemom
Mała, szara kuropatwa może nie wygląda spektakularnie, ale leśnicy przekonują, że dla zachowania równowagi w ekosystemie jest niezwykle ważna. - Przyroda to zespół naczyń połączonych, taki zespół trybików. I w tej bioróżnorodności jest ważne, żeby każdy z tych trybików miał swoje miejsce - komentuje Wojciech Fabisiak.
W przedsięwzięcie aktywnie włączyły się lokalne samorządy. Władze podkreślają, że takie inicjatywy to nie tylko ochrona przyrody, ale i edukacja.
- Mieszkańcy otwierają oczy na problemy przyrody, stykają się z nią bezpośrednio. I tutaj faktycznie duże zaangażowanie ze strony mieszkańców. Każda tego typu inicjatywa jest bardzo pozytywnie odbierana - uważa Marek Pakowski, wójt gminy Brodnica:/
Organizatorzy zapowiadają, że podobne akcje będą powtarzane w kolejnych latach. Kuropatwa szara ma szansę wrócić na swoje miejsce w polskim krajobrazie - a mieszkańcy regionu zyskać bogatsze, bardziej różnorodne środowisko naturalne.












