To już pewne. Od 2025 r. będziemy mieć w Polsce system kaucyjny

Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy o systemie kaucyjnym (a dokładniej - nowelizację ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi), którym już od miesięcy miała się zająć Rada Ministrów. Teraz ustawa zostanie skierowana do trwającej ok. 3 miesiące notyfikacji w Unii Europejskiej i jednocześnie będzie procedowana w polskim parlamencie.

Jego przyjęcie oznacza, że głosowanie nad przepisami będzie się mogło odbyć jeszcze w tej kadencji Sejmu. To z kolei gwarantuje, że system kaucyjny, zgodnie z założeniami, wejdzie w życie w 2025 r.

Od 1 stycznia 2025 r. wprowadzony zostanie system kaucyjny na jednorazowe butelki z tworzyw sztucznych na napoje o pojemności do 3 litrów. Chodzi np. o butelki na wodę, sok, nektar czy mleko. System kaucyjny obejmie także opakowania szklane na napoje wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 litra oraz puszki metalowe o pojemności do 1 litra.

Puste opakowania będzie można oddać do sklepu, aby odzyskać wcześniej zapłaconą kaucję. Jej wysokość ma wynieść 50 groszy od sztuki. Duże sklepy, o powierzchni powyżej 200 metrów kwadratowych, będą w tym celu musiały odbierać puste opakowania. Pozostałe placówki handlowe (o mniejszej powierzchni) będą mogły przystąpić do systemu i odbierać opakowania objęte kaucją na zasadzie dobrowolności.

Do jednorazowych butelek z plastiku do 3 litrów, szklanych butelek wielorazowego użytku do 1,5 litra oraz metalowych puszek o pojemności do 1 litra, doliczona zostanie kaucja, której wysokość zostanie określona w rozporządzeniu. Aby odebrać kaucję w sklepie, nie trzeba będzie okazywać paragonu potwierdzającego jej wcześniejsze zapłacenie.

Projekt, przyjęty 6 czerwca 2023 r. przez Radę Ministrów, dostosowuje polskie prawo do rozwiązań obowiązujących w Unii Europejskiej. Chodzi o unijną dyrektywę ws. zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko - tłumaczy Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

O wprowadzenie systemu kaucyjnego zabiegał nie tylko resort, ale także przedstawiciele branży gospodarki odpadami i organizacje ekologiczne. Aktywiści protestowali pod siedzibą ministerstwa klimatu i Kancelarią Premiera. Przez ostatnie tygodnie, gdyby Rada Ministrów nie zdążyła przyjąć projektu 6 czerwca, istniało ryzyko, że system kaucyjny mógłby się opóźnić nawet o cztery lata.

Ustawa była bardzo szeroko konsultowana. W toku prac nad przepisami zgłoszono i przeanalizowano ok. 800 uwag. Mimo próśb organizacji ekologicznych system kaucyjny nie obejmie tzw. małpek. Może się to jednak z czasem zmienić za sprawą dalszych nowelizacji.