Masowe zatruwanie Odry? Rząd umniejszył liczbę "winnych"

Rzeczpospolita podaje, że rząd nie poinformował Polaków o skali zrzutu ścieków do Odry. Gazeta ustaliła, że wydano 750 pozwoleń na zrzucanie odpadów do rzeki. Rząd wspominał o 500 takich pozwoleniach.

Służby natleniały Odrę po katastrofie
Służby natleniały Odrę po katastrofieSebastian NowikEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Rzeczpospolita powołuje się na dane, jakie uzyskała od wynika Ministerstwa Infrastruktury. Do tej pory rządowa komisja, badająca katastrofę ekologiczną w rzece podawała, że pozwolenia na zrzut ścieków miało 500 podmiotów. Gazeta podaje, że doliczyła się 751 takich pozwoleń. 70 proc. z nich zostało wydanych przez samorządy, a reszta przez Wody Polskie.

Gazeta informuje, że tylko jeden wniosek o pozwolenie na bezpośredni zrzut ścieków do Odry został zaopiniowany negatywnie.Rządowy raport

Z rządowego raportu na temat przyczyn katastrofy wynikało, że zabójcze dla organizmów wodnych zasolenie doprowadziło do jednej z największych katastrof ekologicznych w kraju. W rzece miały rozwinąć się złote algi, czyli mikroorganizmy, wydzielające zabójcze toksyny. Naukowcy mówili, że badania pozwoliły na ustalenie działania jednej grupy toksyn - ale to nie oznacza, że nie towarzyszyły im jeszcze inne, o nieznanym działaniu. Zabite ryby były liczone w tonach. Łącznie doliczono się prawie 250 ton.

Rzeczpospolita wskazuje, że eksperci rządowej potwierdzili, że przyczyną zakwitu alg była ilość i stężenie ścieków, na które wydano pozwolenia, a nie niekontrolowany wyciek zanieczyszczeń z pobliskich przedsiębiorstw. Rządowa komisja podawała, że pozwolenia na zrzuty ścieków ma ok. 500 podmiotów.

Jak wynika z listy ministra infrastruktury, do której dotarła gazeta, pozwoleń jest o 250 więcej, jednak znaczna część dotyczy zgody na zrzuty wód opadowych czy roztopowych, także z dróg posypywanych w zimie solą.

Jak wyjaśnia gazecie resort klimatu i środowiska, "W ocenie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska nie można stwierdzić, że zrzuty wód opadowych przyczyniły się do zasolenia Odry".

"Co mówi nam o Odrze lista pozwoleń? Że wbrew powszechnej opinii to nie tylko przemysł zanieczyszcza rzekę, ale i gminy, wspólnoty mieszkaniowe i osiedla, które zrzucają do Odry lub jej dopływów ścieki – jak m.in. Gliwice, Ruda Śląska, Czernica, Oława, Wrocław czy Głogów, a nawet wrocławski ogród zoologiczny. Pozwolenia na zrzuty przemysłowe ma m.in. Szczeciński Park Przemysłowy, Elektrownia Dolna Odra – PGE GiEK SA, Carlsberg Supply Company Polska, Zespół Elektrociepłowni Wrocławskich Kogeneracja, Energetyka z Lubina, The Lorenz Bahlsen Snack World" - pisze gazeta.

Dziennik zaznacza, że kontrole zaczęto przeprowadzać dopiero po katastrofie, zaś Ministerstwo Klimatu i Środowiska przyznaje, że w niektórych przypadkach doszło do "naruszenia warunków pozwoleń".

Odra i setki martwych ryb. Mieszkaniec pokazał nagranie ze SłubicInteria.tv
PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas