​Samorządy i organizacje pozarządowe chcą tworzyć strefy czystego transportu

Zaostrzanie przepisów i możliwość tworzenia stref czystego transportu w mniejszych gminach - oto główne postulaty Unii Metropolii Polskich, samorządów oraz Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych.

article cover
Dariusz ZarodEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Sygnatariusze deklaracji przypomnieli, że w Polsce nie ma ani jednej takiej strefy. Obecne prawo zakłada, że Strefę Czystego Powietrza można stworzyć jedynie w mieście powyżej 100 tys. mieszkańców. Wyklucza to mniejsze gminy, które zdaniem autorów deklaracji również powinny móc wprowadzać restrykcje dla części pojazdów.

Twórcy postulatów chcą także, aby w obszarze strefy mogły poruszać się pojazdy konwencjonalne, które spełniają normy emisji wg. Klasyfikacji Euro. Warunkiem miałaby być progresywność stref i ich stopniowe zamykanie na pojazdy spalinowe.

W deklaracji wskazano, że metropolie powinny móc tworzyć kilka różnych stref, które uwzględniają uwarunkowania lokalne, oraz "stref w strefie", gdzie byłyby zaostrzone wymagania. Sygnatariusze chcą także, aby zasady dopuszczania do strefy pojazdów niespełniających wymogów były w gestii samorządów.

- To od naszych działań zależy jakość życia mieszkańców miast, a dzisiaj kluczowe jest ograniczenie emisji zanieczyszczeń oraz hałasu. Najprostszą drogą do osiągnięcia tego celu są strefy czystego transportu. Aby samorządy mogły je skutecznie tworzyć, przepisy ustawowe muszą zostać zmienione. Samorządy wyznaczając SCT muszą dostosować je do lokalnych uwarunkowań gospodarczych i społecznych - mówi przedstawiciel UMP, wiceprezydent Łodzi Adam Wieczorek.

Zdaniem samorządowca, z punktu widzenia gmin i ich mieszkańców najważniejsze jest stopniowe wprowadzanie kolejnych ograniczeń. - Strefy są skutecznym narzędziem prowadzącym do tego celu, co udowadniają liczne przykłady zagraniczne. W Europie funkcjonuje już ponad 250 takich obszarów. Polska pozostaje w tym zakresie białą plamą na mapie Starego Kontynentu - podkreśla Dyrektor Zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych Maciej Mazur.

PSPA powołuje się na dane GUS, w ciągu ostatniej dekady w Polsce przybyło 9 mln pojazdów, co jest 40 proc. wzrostem.

Zdaniem organizacji pozarządowej, w Polsce do tej pory nie powstała żadna strefa, ponieważ regulacje są zbyt surowe. Obecne przepisy zakładają, że poruszać po niej mogłyby się wyłącznie auta zeroemisyjne.

W lipcu resort klimatu wycofał się z planowanej zmiany ustawy o elektromobilności i przepisów o strefach czystego transportu.

Tymczasem w lutym KE wezwała Polskę do spełnienia wymogów, które dotyczą jakości powietrza. W aglomeracjach: górnośląskiej, krakowskiej, warszawskiej i wrocławskiej poziom dwutlenku azotu pochodzącego z transportu samochodowego został wielokrotnie przekroczony.

Gwałtowne zjawiska pogodowe będą coraz częstsze. Problemem będą nawalne deszcze i okresy ekstremalnej suszyNewseria Biznes
PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas