​Buda: Zatwierdzenie KPO przez KE w ciągu kilku, kilkunastu dni

Polski Krajowy Plan Odbudowy ma być rozpatrywany przez Komisję Europejską w "następnym rzucie" i najpewniej stanie się to w ciągu kilkunastu dni - powiedział Waldemar Buda, wiceminister funduszy i polityki regionalnej.

article cover
123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Buda był gościem Programu 3 Polskiego Radia. Na jego antenie stwierdził, że Polska była jednym z pierwszych krajów, które złożyło swój plan. Minister powiedział, że "oczekiwanie KE było takie, żeby dać im więcej czasu na ocenę".

- Komisja od 1 maja miała - zgodnie z rozporządzeniem - dwa miesiące na ocenę planu. Dzisiaj mamy lipiec, w związku z tym, nawet te 12 planów, które teraz są zatwierdzane, one są z opóźnieniem zatwierdzane. W związku z tym, wszystkie kraje te plany mają w sposób opóźniony oceniane - powiedział Buda. Wytłumaczył, że KE miała tylko dwa miesiące na ocenę wszystkich planów, co było ogromnym wyzwaniem.

Wiceszef resortu zapewnił, że polski KPO "jest przygotowany". - Ja już na moim poziomie w zasadzie zamknąłem rozmowy i nie ma spraw, które by wymagały jeszcze uzgodnienia - dodał.

Wiceminister przyznał, że w trakcie tych dwóch miesięcy plan ewoluował. Jako kilkusetstronicowy dokument, wymagał "pewnych korekt, dyskusji, wyjaśnień, doprecyzowań". Buda jednak podkreślił, że nie ma żadnych radykalnych różnic.

- Teraz mielą młyny Komisji Europejskiej. Jak były potrzebne od nas informacje, wyjaśnienia, myśmy je przekazali. Mamy feedback (reakcję zwrotną - red.), że nie ma żadnych wątpliwości, teraz tylko ta procedura formalna, czyli przeprowadzenie tego i decyzja. Wiem, że blisko było zatwierdzenie nawet wczoraj naszego planu. Niemniej też ja wiem, jaka jest wydolność Komisji. Pogrupowała sobie te plany. Nasz będzie pewnie w kolejnym rzucie - powiedział wiceminister.

Zdaniem Budy to kwestia kilku, kilkunastu dni. Według wiceministra, strona polska nie otrzymała informacji, że "musi jeszcze coś poprawić, zmienić". Teraz inicjatywa ma być wyłącznie po stronie Komisji.

Na pytanie, kiedy najwcześniej Polska otrzyma pierwszą transzę pieniędzy z Brukseli, Buda odpowiedział, że to pytanie należy skierować do rzecznika Komisji Europejskiej. Wiceminister chciałby jednak, żeby Rada Europejska potwierdziła decyzję KE jeszcze w lipcu.

W ramach Funduszu Odbudowy Polska ma otrzymać około 58 mld euro. Z tego 23,9 mld zł w ramach dotracji i 34,2 mld euro jako pożyczki. Aby otrzymać te pieniądze, Polska musiała przekazać Komisji Krajowy Plan Odbudowy.

Według unijnych wymagań, co najmniej 37 proc. projektów w planie musi być pro-środowiskowe.

PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas