Dom bez rachunków i wielka polityka UE

Osiągnięcie neutralności klimatycznej wymaga nie tylko redukcji emisji gazów cieplarnianych. To wyzwanie także dla budownictwa, z którym zmierzy się UE w Europejskim Zielonym Ładzie.

Z kampanią "Dom bez rachunków" opowiadamy, jak zmienić dom w bardziej przyjazny dla środowiska i na tym zyskać. W poprzednim odcinku rozmawialiśmy o dotacjach, zarówno tych państwowych, jak i gminnych. W tym odcinku przyglądamy się temu, co Unia Europejska chce zmienić w budownictwie. Plany są niezwykle ambitne, a czasu na wypełnienie celów klimatycznych coraz mniej. 

- Europejski Zielony Ład to koncepcja przebudowy całej gospodarki unijnej w taki sposób, żeby sprostała wyzwaniom polityki klimatycznej. To nowe podejście do tego jak funkcjonować powinny wszystkie sektory, nie tylko energetyczny - mówi Paweł Wróbel, ekspert Porozumienia Branżowego Na Rzecz Efektywności Energetycznej POBE.

Reklama

O tym, że polskie przemysł budowlany czeka wielka reforma przekonany jest Paweł Lachman. Koordynator kampanii "Dom bez rachunków", oraz prezes Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła uważa, że fala renowacji będzie miała przełożenie na przepisy, z których korzystają firmy budowlane. - Budynki w Europie odpowiadają za 40 proc. zużywanej energii i bez zmian w zakresie tego sektora, nie da się osiągnąć zarówno celu neutralności klimatycznej Unii, jak i neutralności klimatycznej budynków. Dyrektywa efektywności energetycznej budynków z 2018 r. zakłada, że do końca 2050 r. wszystkie budynki mają przestać korzystać z paliw kopalnych - tłumaczy Lachman.

Według ekspertów, w Polsce coraz większe znaczenie będzie miała taksonomia zrównoważonego inwestowania. To nowy instrument, który ma pomóc przekierować środki na inwestycje, które wspierają cele Europejskiego Zielonego Ładu. Ma to równocześnie utrudniać finansowanie inwestycji, które szkodzą środowisku bądź celom klimatycznym. - To będzie miało bardzo duże przełożenie na funkcjonowanie sektora finansowego. Firmy, które inwestują w paliwa kopalne i węgiel już mają o wiele mniejsze możliwości finansowania swoich inwestycji i ich ubezpieczania. Taksonomia wskazuje, jakie projekty są najbardziej oczekiwane przez sektor finansowy - tłumaczy Wróbel.

W Europie 75 proc. budynków nie spełnia unijnych wymagań energooszczędności. Większość z nich będzie w użyciu przez następne dekady. Fala Renowacji dotyczyć będzie nie tylko nowych budynków, ale przede wszystkim tych, które zostały wybudowane przy użyciu starszych technologii. - Sektor budynków do tej pory nie skupiał uwagi Unii Europejskiej i nie był dostatecznie odzwierciedlony w regulacjach. To się zmienia ze względu na to, że nie ma realizacji celu neutralności klimatycznej bez bardzo dużej zmiany w sektorze budynków - mówi Paweł Wróbel.

Europejski Zielony Ład to także duże wyzwanie dla Polski, zwłaszcza dla sektora budownictwa. Zdaniem ekspertów będzie musiało powstać więcej firm, które zajmują się termomodernizacją budynków i przystosowaniem ich do wymagań unijnych. Zdaniem Pawła Lachmana, branża budowlana będzie musiała przygotować się pod względem wiedzy, poprzez stworzenie specjalnych szkoleń.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dom bez rachunków | UE | europejski zielony ład
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy