Wałbrzych chce produkować wodór z plastiku, który nie nadaje się do recyklingu

Wałbrzych planuje połączyć praktyczne z pożytecznym i podjąć się produkcji wodoru z odpadów z tworzywa sztucznego. W tym celu miasto chce podjąć współpracę z brytyjską spółką Hydrogen Utopia, specjalizującą się w przekształcaniu plastiku, który nie nadaje się do recyklingu, w wodór.

article cover
123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Chociaż inwestycja jest na razie w fazie planów, już wzbudza duże zainteresowanie. Miasto planuje zbudować pokaźną instalację, która będzie w stanie przetwarzać 35 ton odpadów dziennie, czyli blisko 13 tys. ton rocznie. W przeciwnym wypadku te śmieci musiałyby zalegać na wysypiskach.

Bezpieczne dla środowiska

Dzięki zaawansowanej technologii, która obejmuje wieloetapowy proces termiczny, tworzywa sztuczne są spalane w bardzo wysokiej temperaturze, w szczelnym, beztlenowym środowisku. Dzięki temu, w pracujących reaktorach nie zachodzi spalanie z udziałem tlenu i w efekcie cały proces nie kończy się emisją gazów do atmosfery.

Do ogrzewania reaktorów aż do 900℃ wykorzystywana jest zielona energia elektryczna.

Powstały w ten sposób gaz jest schładzany i oczyszczany z zanieczyszczeń po tworzywach sztucznych. Na końcu jest pozyskiwany z niego wodór.

Eksperci z Hydrogen Utopia przekonują, że ich technologia wpisuje się w model gospodarki obiegu zamkniętego (GOZ). Dzieje się tak, ponieważ pozwala na zagospodarowanie odpadów, które musiałyby skończyć na wysypisku śmieci, i zamianę ich w bardzo wartościowy gaz.

Jeśli inwestycja się powiedzie, miasto będzie w stanie produkować do trzech ton wodoru dziennie.

Obecnie Wałbrzych stara się o środki z Unii Europejskiej na planowaną inwestycję.

Ornitolodzy badają ptaki, które zimują w PolscePolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas