Za pięć lat w Polsce ma być 87 tys. stacji ładowania elektryków
Resort klimatu i środowiska, odnosząc się do przyjętej we wtorek przez rząd polityki rozwoju transportu zasilanego paliwami alternatywnymi, przekazał, że w 2030 r. w Polsce ma funkcjonować blisko 87 tys. punktów ładowania samochodów elektrycznych.
Chodzi o nową wersję Krajowych ram polityki dla paliw alternatywnych w transporcie w zakresie rozwoju rynku dla paliw alternatywnych. Dokument - jak tłumaczy resort klimatu - wyznacza kierunki rozwoju nowoczesnych i przyjaznych środowisku źródeł energii w transporcie, takich jak: energia elektryczna, metan (CNG i LNG), biometan, wodór (zwłaszcza niskoemisyjny i odnawialny).
Ministerstwo zaznaczyło, że dzięki nowym regulacjom możliwe będzie przyspieszenie budowy punktów ładowania i stacji tankowania wodoru, co będzie wspierać proces odchodzenia od paliw kopalnych. "To krok w stronę ograniczenia emisji, poprawy jakości powietrza i zdrowia obywateli" - podkreślono w komunikacie.
Przyjęty przez rząd projekt uchwały zakłada m.in. że w 2030 r. w kraju funkcjonować ma prawie 87 tys. ogólnodostępnych stacji ładowania samochodów elektrycznych, czyli osiem razy więcej niż obecnie. Ponadto ma być 37 punktów tankowania wodoru (obecnie jest ich 12) i ponad 2 tys. punktów ultraszybkiego ładowania (814 obecnie).
Celem strategii jest pobudzenie rozwoju nowoczesnych technologii, wzrost innowacyjności polskiego przemysłu i badań naukowych, poprawa jakości życia obywateli.
Nowa wersja dokumentu zastępuje ramy z 2017 r., dostosowując cele i działania do aktualnych realiów rynkowych, technologicznych oraz zmian w przepisach krajowych i unijnych - w tym rozporządzenia AFIR (Alternative Fuels Infrastructure Regulation, które ma na celu rozwój sieci infrastruktury paliw alternatywnych) oraz ustawy o elektromobilności.
Uchwała wejdzie w życie z dniem następującym po dniu jej ogłoszenia.
