Świnie nie mogą się obrócić i leżą w odchodach. Śledztwo w polskiej hodowli

Zamknięte w klatkach, w których nie mogą się obrócić karmią potomstwo, które niedługo zostanie zabite i zjedzone. Lochy, czyli ofiary przemysłu mięsnego, spędzają dużą część życia uwięzione w prętach, leżąc we własnych odchodach. Śledztwo Fundacji Compassion in World Farming Polska dowodzi, że zwierzęta hodowlane żyją i umierają w tragicznych warunkach.

Tragiczne warunki na europejskich fermach przemysłowych.
Tragiczne warunki na europejskich fermach przemysłowych. Compassion in World Farming
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Nie każdy konsument mięsa zdaje sobie sprawę, jak wygląda hodowla przemysłowa, z której prosto na jego talerz trafia jedzenie. Pomimo licznych dyskusji dotyczących dobrostanu zwierząt w Europie i wprowadzenia strategii “Od pola do stołu", zwierzęta hodowlane żyją w fatalnych warunkach w oczekiwaniu na zabicie.

Fundacja Compassion in World Farming Polska przeprowadziła złożone śledztwo, które dowodzi, że polskie maciory w przeważającej części przebywają w ciążowych klatkach o rozmiarach prawie takich samych, jak ich ciała. Zwierzęta leżą w brudzie, we własnym moczu i odchodach i nie mają możliwości obrócenia się. Brud powoduje rozwój bakterii i ryzyko powstawania infekcji dróg moczowych.

Przebywanie w takiej opresji wywołuje u zwierząt problemy behawioralne, uniemożliwiając realizację potrzeb tego gatunku. Lochy gryzą pręty, przeżuwają powietrze i są sfrustrowane oraz chronicznie głodne, ich odleżyny spowodowane ciągłym leżeniem w jednej pozycji doprowadzają nawet do powstawania martwicy - dowodzi fundacja.

Podobne śledztwa Fundacja Compassion in World Farming Polska przeprowadziła we Włoszech, Francji i Hiszpanii - to tam spożywa się największą ilość mięsa wieprzowego i hoduje się najwięcej macior.

Wyczerpane i sfrustrowane zwierzęta gryzą kraty i wykazują zaburzenia spowodowane zamknięciem
Wyczerpane i sfrustrowane zwierzęta gryzą kraty i wykazują zaburzenia spowodowane zamknięciemCompassion in World Farming

Śledztwo na fermach przemysłowych

Maciory przebywają w ciasnych (tzw. indywidualnych lub ciążowych) klatkach podczas karmienia młodych, z którymi kontakt mają tylko przez kraty. Zwierzęta nie mogą opiekować się młodymi tak, jak robiłyby to na wolności.

Compassion in World Farming powstała 55 lat temu w Wielkiej Brytanii i działa obecnie w 13 krajach w Europie i na świecie.  W Polsce od końca 2013 roku.

Fundacja zebrała w Polsce obszerny materiał filmowy i zdjęciowy pokazujący to, co skrywają mury przemysłowych hodowli. Mięso cierpiących w klatkach macior trafia następnie na stoły Polaków i innych Europejczyków pod postacią produktów "premium", takich jak szynka parmeńska czy bajońska i innych.

Klatki porodowe unieruchamiają lochy między kratami, aby  nie mogły chodzić ani się obracać
Klatki porodowe unieruchamiają lochy między kratami, aby nie mogły chodzić ani się obracaćCompassion in World Farming

Aktywiści wzywają polskiego ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka do wywierania presji na UE i dotrzymania obietnicy zakazania hodowli klatkowej. W takich tragicznych warunkach przebywa około 85 proc. loch na terenie Unii Europejskiej. Obecnie unijne prawo praktycznie nie chroni zwierząt hodowlanych. Kojce ciążowe zakazane są jednak np. w 10 stanach USA, w tym w Kalifornii, Kolorado i na Florydzie.

- Nasze nowe śledztwo ujawnia ponurą rzeczywistość życia w klatkach dla setek tysięcy polskich loch - mówi Małgorzata Szadkowska, prezeska Compassion Polska. - Nie mogą się poruszać, pielęgnować swoich młodych ani wyrażać naturalnych zachowań, a do tego są tak sfrustrowane, że uciekają się do nienormalnych zachowań, takich jak gryzienie prętów - dodaje.

latka porodowa została po raz pierwszy wprowadzona w latach  60. XX wieku. Celem było zminimalizowanie śmiertelności  urodzonych żywych prosiąt
latka porodowa została po raz pierwszy wprowadzona w latach 60. XX wieku. Celem było zminimalizowanie śmiertelności urodzonych żywych prosiąt Compassion in World Farming

Wyczekiwany koniec epoki klatkowej

Koniec epoki klatkowej może przyczynić się do zakończenia cierpienia miliardów zwierząt na całym świecie. W czerwcu 2021 roku Komisja Europejska podjęła decyzję o wprowadzeniu zakazu używania klatek na fermach kur, loch, cieląt, królików, kaczek, gęsi, a także innych zwierząt hodowlanych.

Nasze nowe śledztwo ujawnia ponurą rzeczywistość życia w klatkach dla setek tysięcy polskich loch.
Małgorzata Szadkowska, prezeska Compassion Polska

Inicjatywa "Koniec epoki klatkowej" ("End the Cage Age") została podpisana przez 1,4 mln obywateli i obywatelek w krajach członkowskich UE. Europosłowie domagali się też zwiększenia dobrostanu zwierząt udomowionych, czyli całkowitego zakazu utrzymywania domowych zwierząt w klatkach i na łańcuchach.

Petycję o zakończenie epoki klatkowej podpisało prawie 1,5 mln Europejczyków
Petycję o zakończenie epoki klatkowej podpisało prawie 1,5 mln EuropejczykówCompassion in World Farming
"Zwierzostan": ŚwinieIPLA
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas