Ryby mają przyjaciół, którzy czasem ratują im życie

Coraz więcej wskazuje na to, że nie doceniamy znaczenia przyjaźni, także tej w świecie zwierząt, oraz jej roli dla przetrwania w środowisku naturalnym.

Ryby na tle rafy koralowej.
Ryby na tle rafy koralowej.Luis AcostaAFP
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Aby lepiej zrozumieć, jakie znaczenie dla zwierząt mają znajomości, grupa naukowców zbadała relacje ryb z rafy koralowej. Badanie opublikowano w czasopiśmie "Communications Biology".

Naukowcy badali, jak obecność ryb "przyjacielskich" w porównaniu z osobnikami nieznanymi wpływa na reakcję tych zwierząt na zagrożenie.

"Obecność obcych zdawała się rozpraszać ryby, sprawiając, że reagowały wolniej, co w znacznym stopniu zwiększało szansę, że zostaną zjedzone przez drapieżnika" - stwierdziła Lauren Nadler, adiutantka w Nova Southeastern University (NSU) Halmos College of Arts and Sciences.

Zaufanie jest kluczowe

Nadler i jej koledzy uważają, że wyniki mają swoje źródło w zaufaniu. U dzikożyjących zwierząt społecznych osobniki polegają na swoich kolegach, którzy ostrzegają je przed zagrożeniem. Jednocześnie ryby muszą równoważyć ryzyko bycia zjedzonym z marnowaniem energii na reakcję na niedokładne sygnały. Balans ten zależy więc od poziomu zaufania do przekazywanych im informacji - im mniej znają dane osobniki, tym mniej im ufają.

"Zaufanie między jednostkami jest kluczowe. Dotyczy to zarówno ludzi, jak i wielu innych gatunków, w tym ryb" - stwierdził Jacob Johansen, adiunkt na University of Hawaii Manoa.

Jak widać, przynależność do tego samego gatunku nie wystarczy zwierzętom, by darzyć inne osobniki zaufaniem. A kiedy wchodzą w grę większe różnice, efektem może być nie tylko brak zaufania, ale także niechęć czy agresja. Tak było w przypadku pierwszego urodzonego na wolności szympansa albinosa, którego spotkał tragiczny koniec. Jego historię opisaliśmy tutaj.

Źródło: EurekAlert, IFLScience

mcz

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas