Bieszczadzkie niedźwiedzie jeszcze nie śpią

Bieszczadzkie nietoperze i gady po pierwszych przymrozkach zapadły w zimowy sen. Ale polskie niedźwiedzie, żyjące w górach, jeszcze są aktywne.

Znak ostrzegawczy w Bieszczadach
Znak ostrzegawczy w BieszczadachArtur Widak/NurPhotoGetty Images
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Nietoperze hibernację rozpoczęły na przełomie października i listopada. Śpią w jaskiniach, szczelinach skalnych oraz w starych drzewach. Z kolei niedźwiedzie nadal są aktywne. Gromadzą wciąż zapasy energetyczne z pożywienia, zanim zapadną w sen, który wymaga od nich magazynowania tłuszczu. Niedźwiedzie tyją z tego powodu w sezonie zimowym, co jest widoczne gołym okiem.

Hibernacja w górach

Niedźwiedzie nie zasypiają jednak na całą zimę. Jeśli natomiast w górach leży ok. 1 metr śniegu, a mróz utrzymuje się przez kilka dni, aktywność zwierząt się zmniejsza.

Jak zaznaczył rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek, gady takie jak m.in. żmije zygzakowate także znalazły bezpieczne schronienie pod ziemią i zapadły w sen. Marszałek zauważa, że aktywność niedźwiedzi także się zmniejszyła.

W poprzednich latach - dodał - "niedźwiedzie były aktywne prawie do końca grudnia". "Zimę spędzają w gawrach. Tam też niedźwiedzice, zazwyczaj w styczniu, wydadzą na świat potomstwo" - wyjaśnił rzecznik.

„Drwale i inne opowieści Bieszczadu”: To ulubione miejsce niedźwiedzi w BieszczadachPolsat Play

Na Podkarpaciu bytuje ok. 200 niedźwiedzi brunatnych; najwięcej w Polsce. Są wszystkożerne, przez cały rok gromadzą zapasy na zimę. Ważą ok. 200 kg, żyją do 50 lat. Należą do najbardziej niebezpiecznych drapieżników w Europie.

PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas