Pierwszy przypadek zarażenia psa małpią ospą przez człowieka

Na terenie Francji doszło do pierwszego potwierdzonego przypadku zarażenia psa małpią ospą przez człowieka. Dwóch partnerów zaobserwowało objawy choroby u swojego charcika włoskiego kilkanaście dni po tym, jak sami ją złapali. Lekarze potwierdzili, że zaatakował go dokładnie ten sam wirus.

Małpia ospa zagrożeniem dla naszych psów
Małpia ospa zagrożeniem dla naszych psówpixabay.com
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Światowa Organizacja Zdrowia w lipcu bieżącego roku uznała małpią ospę za stan zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym. Podczas tegorocznej epidemii zidentyfikowano już ponad 40 000 przypadków zarażenia u ludzi pochodzących z 94 różnych państw.

Najwięcej zakażeń odnotowano w Stanach Zjednoczonych (14 114), Hiszpanii (5 792), Niemczech (3242), Brazylii (3184), Wielkiej Brytanii (3081) oraz Francji (2749). W tym czasie na tę chorobę łącznie zmarło 12 ludzi.

Małpia ospa u psów

W ostatnim z wymienionych wyżej krajów właśnie zidentyfikowano pierwszy przypadek zarażenia psa małpią ospą przez człowieka. Naukowcy miesiącami zastanawiali się, czy te zwierzęta mogą być wektorem wirusa. Niestety okazało się, że tak.

12 dni po tym, jak u pochodzącej z Francji pary mężczyzn zidentyfikowano wspominaną chorobę, wykryto ją również u ich psa - charcika włoskiego. Zwierzę między innymi spało razem z właścicielami w jednym łóżku. Bliski kontakt doprowadził do zarażenia.

Zespół naukowców z Uniwersytetu Paryskiego porównał wirusa występujące u właścicieli do tego obecnego u psa. Homologia sekwencji wyniosła 100 procent. To pierwszy udokumentowany przypadek zarażenia psa przez człowieka.

Oznacza to, że w przypadku zakażenia małpią ospą powinniśmy izolować zwierzęta domowe. Dogłębniejsze wyniki badań opublikowano w czasopiśmie naukowym "The Lancet".

Przemysław Białkowski podcast: OdraSCP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas