​Niemcy chcą zwiększyć produkcję prądu z odnawialnych źródeł energii

Aby zrealizować wyznaczone na 2030 r. cele klimatyczne, Niemcy muszą rozbudować sektor źródeł odnawialnych - poinformowała niemiecka minister środowiska Svenja Schulze.

article cover
Frauke Rietherpixabay.com
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Schulze występowała na zorganizowanym przez dziennik ekonomiczny "Handelsblatt" internetowym szczycie na temat energii. Powiedziała, że udział elektrowni słonecznych w bilansie mocy musi się zwiększyć od 100 do 150 gigawatów. Z kolei siłownie wiatrowe muszą produkować 95, zamiast planowanych 71 gigawatów energii.

- Zakładam, że włączymy to do przewidzianej na wiosnę kolejnej nowelizacji EEG (ustawy o energii odnawialnej) - dodała też, że w związku z wyznaczeniem terminu osiągnięcia neutralności klimatycznej na rok 2050 oraz wycofywaniem się z korzystania z węgla, niemiecki przemysł energetyczny wymaga "nowych ram orientacyjnych".

Aktualne przepisy wymagają, by w 2030 r. udział OZE w wytwarzaniu prądu w Niemczech osiągnął 65 proc. Nasi zachodni sąsiedzi są względnie blisko tego celu. Bundesverband der Energie und Wasserwirtschaft (BDEW), czyli Niemieckie Stowarzyszenie Przemysłu Energetycznego i Wodnego oszacowało, że w 2020 r. odnawialne źródła energii stanowiły 46 proc. wyprodukowanego prądu. Z tego prawie połowa to prąd z elektrowni wiatrowych.

PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas