Bułgaria: rząd powiększy elektrownię atomową

Bułgarski rząd zdecydował o rozbudowie elektrowni atomowej w Kozłoduju. Powstanie nowy reaktor. Decyzja oznacza rezygnację z kontrowersyjnej budowy w Belene nad Dunajem.

Elektrownia atomowa w bułgarskim Kozłoduju
Elektrownia atomowa w bułgarskim KozłodujuWikimedia
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

O swojej decyzji rząd poinformował w oświadczeniu. Bułgaria posiadała dwa niezagospodarowane rosyjskie reaktory typu WWER 1000+ o mocy 1000 megawatów (MW) każdy. Jeden z nich miał trafić do planowanej elektrowni jądrowej w Belene na północy kraju, jednak rząd zrezygnował z tego pomysłu. Przyczyną, dla której wywoływała ona kontrowersje była m.in. lokalizacja. Belene jest miejscem, które doświadcza trzęsień ziemi.

Do 2007 r. w Kozłoduju było sześć reaktorów - dwa duże i cztery małe. Mniejsze zostały wyłączone z przyczyn bezpieczeństwa podczas wstępowania Bułgarii do Unii Europejskiej. Obecnie w elektrowni pracują dwa reaktory o mocy 1000 megawatów. Zapewniają 35 proc. zapotrzebowania Bułgarii na prąd. Nowy rosyjski reaktor będzie obsługiwał amerykańską turbinę wyprodukowaną przez General Motors.

To nie koniec bułgarskich planów rozwoju rynku energetyki jądrowej. Premier Bojko Borisow przypomniał, że kraj posiada jeszcze jeden rosyjski reaktor, który zamierza wykorzystać. Po wyłączeniu czterech małych reaktorów w 2007 r., udział atomu w produkcji prądu spadł o prawie 10 proc. Władze chcą powrócić do poprzedniego poziomu. 

PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas