​Nowy Sącz przygotowuje się na podtopienia

Wody Polskie rozpoczynają zabezpieczanie przeciwpowodziowe doliny potoku Łubinka w Nowym Sączu. Łączny koszt prac ma wynieść 30 mln zł.

Nowy Sącz
Nowy Sączpixabay.com
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

W tym roku Nowy Sącz już dwa razy ucierpiał z powodu wezbrania lokalnych potoków. - Zmiana struktury opadów, nawalne deszcze wywołujące powodzie błyskawiczne, wymagają dostosowania działań zabezpieczających do ekstremalnych zjawisk pogodowych - wskazał wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.

Zdaniem ministra potrzebne jest także zabezpieczenie doliny potoku Naściszówki i Łęgówki. Według Gróbarczyka ostatnie wydarzenia pokazały, że "bez budowy polderów przeciwpowodziowych oraz zbiorników nie będzie możliwości spłaszczenia fali powodziowej".

Według prezesa Wód Polskich Przemysława Dacy istotnym wyzwaniem jest zwiększająca się urbanizacja terenów przylegających do rzek. Część lokalnych koryt i potoków jest uregulowana, lub posiada lokalne ubezpieczenia skarp i dna koryta. Nie są one jednak w stanie pomieścić wody po bardzo intensywnych opadach.

- Wiele problemów związanych z podtopieniami wynika ze zwiększającej się zabudowy w dolinach rzecznych. Z tego powodu dla zabezpieczenia przeciwpowodziowego w takich miejscach konieczna jest budowa polderów bądź kanałów ulgi. Będzie to przedmiotem prac w ramach studium wykonalności do planowanych zadań - zapowiedział prezes Wód Polskich.

Łącznie na terenie powiatu nowosądeckiego Wody Polskie chcą zrealizować 28 zadań o charakterze przeciwpowodziowym. Ma to kosztować około 250 mln zł.

Jak oszczędzać wodę?Polsat News
PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas