Niemcy dołożą ponad 50 mld euro do funduszu klimatycznego

Nowy rząd Niemiec pracuje nad dodatkowym budżetem na 2021 r., w celu dołożenia ponad 50 mld euro (56 mld dolarów) do funduszu klimatycznego, który mógłby zostać przeznaczony w najbliższych na przyspieszenie stania się zieloną gospodarką przez Niemcy.

Nowy kanclerz Niemiec Olaf Scholz.
Nowy kanclerz Niemiec Olaf Scholz.ODD ANDERSENAFP
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Jak powiedziały Reutersowi dwie anonimowe osoby zaznajomione z planami partii, które mają utworzyć nowy rząd, zgodziły się one sfinansować wsparcie funduszu klimatycznego z niewykorzystanych jeszcze środków z tegorocznego budżetu federalnego.

Zastrzyk finansowany z długu oznacza, że rząd wykorzysta niemal w pełni limit 240 mld euro, przyznany pierwotnie przez parlament na 2021 r.

Takie manewry budżetowe pozwolą rządzącej koalicji w pełni wykorzystać zawieszenie niemieckiego hamulca zadłużenia z powodu pandemii w tym roku.

Koalicja chce przeznaczyć te środki na kluczowe inwestycje publiczne w działania na rzecz ochrony klimatu - od punktów ładowania pojazdów elektrycznych po lepsze ocieplanie domów oraz na cyfryzację.

Rzecznik ministerstwa finansów poproszony przez Reutersa o komentarz, odmówił wypowiadania się na ten temat.

Większe zadłużenie

Urzędujący kanclerz i ustępujący minister finansów Olaf Scholz zawiesił konstytucyjnie zapisane limity zadłużenia na lata 2020 i 2021, aby umożliwić masowe wydatki na ochronę pracowników i firm przed skutkami pandemii COVID-19.

W ubiegłym roku niemiecki rząd zaciągnął rekordowy dług w wysokości 130 mld euro, a w tym roku pożyczy blisko 240 mld euro. Na 2022 r. rząd przewiduje zadłużenie netto w wysokości około 100 mld euro.

W świetle ostatniego wzrostu liczby zachorowań na COVID-19 w Niemczech i decyzji o przedłużeniu środków nadzwyczajnych dla pracowników i firm, następny rząd może być zmuszony do podniesienia planów zadłużenia na 2022 r. powyżej 100 mld euro.

Przyszły minister finansów Christian Lindner powiedział w wywiadzie, że uważa plany zadłużenia na 2022 r. za wystarczające. Ale to było jeszcze przed eskalacją epidemii COVID-19. Od dwóch tygodni bowiem codziennie padają rekordy ilości zakażeń w Niemczech, a niektóre szpitale są całkowicie wypełnione pacjentami. 

Scholz zamierza zostać zaprzysiężony jako następca kanclerz Angeli Merkel 6 grudnia, po tym jak w środę przypieczętowano nowe koalicyjne porozumienie. 

Koalicyjne partie zgodziły się również na stworzenie większej siły fiskalnej dla obietnic wyborczych poprzez wydłużenie okresu spłaty długu.

Przyszły rząd przesunie pierwszą spłatę długu o pięć lat, z 2023 do 2028 r., i rozciągnie okres spłaty z dwóch do trzech dekad, do 2058 r.

Urzędnicy ocenili, że stworzy to dodatkową przestrzeń w budżecie federalnym w wysokości 2 mld euro rocznie od 2023 roku i prawie 10 mld euro rocznie od 2026 roku.

"Elektrownia. Wielkie wyburzanie": Największa rozbiórka elektrowni w historii PolskiPOLSAT GO
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas