Koncerny paliw kopalnych nie oglądają się na katastrofę klimatyczną

Ich ambicje daleko odbiegają od niezbędnych dla zatrzymania katastrofy klimatycznej - tak można podsumować działania koncernów paliw kopalnych na rzecz ograniczenia globalnego ocieplenia. Raport w tej sprawie właśnie opublikowały Sztokholmski Instytut Środowiska (SEI) i oenzetowski program UNEP.

Platforma wiertnicza.
Platforma wiertnicza.WORKSITE Ltd. Unsplash
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

O ograniczeniu zużycia paliw kopalnych nie ma mowy. Przeciwnie, autorzy raportu wyliczyli, że do 2030 r. ich produkcja będzie cały czas rosnąć.

- Choć wiele państw zwiększa swe ambicje i obiecuje zerową emisję dwutlenku węgla netto, to na świecie w kwestii produkcji paliw kopalnych niewiele się zmienia - uważa dyrektor SEI Mans Nilsson. Ekspert przypomina, że "spalanie węgla, ropy i gazu jest najważniejszym czynnikiem wpływającym na globalne ocieplenie".

Dotacje muszą się skończyć

Cytowani w raporcie naukowcy prognozują, że światowa produkcja ropy naftowej i gazu wzrośnie w ciągu najbliższych 20 lat, podczas gdy wydobycie węgla spadnie, "choć bardzo skromnie". Raport wskazuje, że w 2030 r. produkowane będzie o 240 proc. więcej węgla, niż wymaga tego utrzymanie globalnego ocieplenia na poziomie 1,5 st. oraz o 120 proc. za dużo, by utrzymać ten wzrost na poziomie 2 st. Jednocześnie oczekuje się, że najmocniej wzrastać będzie produkcja gazu i będzie się tak dziać aż do 2040 r.

- Dotacje do produkcji paliw kopalnych muszą zostać zlikwidowane. Wzrosły one w ciągu ostatnich dwóch lat w związku ze zwalczaniem skutków pandemii - twierdzi Nilsson.

Nadzieją działaczy na rzecz klimatu był spadek produkcji dóbr oraz spowodowane nim ograniczenie emisji wywołane restrykcjami związanymi z epidemicznym lockdownem. Obecnie jednak wyjście z kryzysu ekonomicznego spowodowało wzrost popytu na gaz, ropę oraz węgiel. W opinii eksperta SEI do spraw polityki klimatycznej Michaela Lazarusa "kryzys na rynku energii jest tymczasowy, a ceny prądu wkrótce zaczną spadać".

W opracowaniu zatytułowanym "The Production Gap Report" (Luka Produkcyjna) zebrano dane o planach 15 największych producentów paliw kopalnych. Należą do nich: Australia, Brazylia, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Indie, Indonezja, Kanada, Chiny, Meksyk, Norwegia, Rosja, Arabia Saudyjska, Wielka Brytania, RPA, Niemcy oraz USA.

Tony plastiku w oceanach. Rozkłada się do 450 lat!Deutsche Welle
PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas