Jeziora jeszcze nigdy tak szybko się nie ocieplały. To zagraża milionom ludzi

​Jeziora położone na półkuli północnej w ciągu ostatnich 25 lat ocieplały się sześć razy szybciej niż w ciągu poprzednich stu lat - wykazały badania przeprowadzone przez naukowców z kanadyjskiego York University.

Brienzersee, jezioro w południowej Szwajcarii.
Brienzersee, jezioro w południowej Szwajcarii.123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Jezioro Górne, największe i najbardziej wysunięte na północ jezioro w kompleksie pięciu Wielkich Jezior Ameryki Północnej, jest jednym z najszybciej nagrzewających się na Ziemi. Odkąd zaczęto rejestrować w 1957 r., ile czasu w ciągu roku utrzymuje się na nim pokrywa lodowa, ten okres skrócił się o dwa miesiące. Na jeziorze Suwa w Japonii lód pojawia się średnio o 26 dni później niż na początku XIX w. Podobne zmiany obserwowane są na innych jeziorach półkuli północnej.

Kanadyjscy naukowcy odkryli, że jeziora w ciągu ostatniego stulecia zaczęły zamarzać 11 dni później, niż sto lat temu i rozmarzały blisko tydzień wcześniej. - Co wyjątkowo niepokojące, ustaliliśmy, że ocieplenie w ciągu ostatnich 25 lat, od 1992 r. do 2016 r., było sześć razy szybsze niż w jakimkolwiek innym okresie w ciągu ostatnich stu lat - mówi prof. Sapna Sharma, który kierował badaniami.

Naukowcy dokonali oceny trendów związanych z pojawianiem się lodu łącznie na 60 jeziorach. Ich zdaniem wiele z nich może się zbliżać do punktu krytycznego, gdy zmian nie da się już cofnąć, a to będzie mieć "ogromne implikacje kulturowe i ekologiczne"

Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa, rzeki i jeziora karmią włącznie 60 mln ludzi na całym świecie. Bez ich ryb i jadalnych roślin, dziesiątki milionów ludzi czekałby głód. Kolejne setki milionów ludzi z jezior czerpie pitną wodę.

W ubiegłym tygodniu międzynarodowy zespół naukowców grupy badawczej VUB Climate opublikował badanie opisujące serię symulacji, podczas których sprawdzano, jak podnosząca się temperatura powietrza wpłynie na to, co dzieje się pod powierzchnią zbiorników słodkiej wody.

Zmiany wywołane przez ludzi

Badacze wzięli pod uwagę różne scenariusze, oparte na ustaleniach Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatycznych (IPCC). W scenariuszu niskoemisyjnym średnie ocieplenie jezior w przyszłości ustabilizuje się na poziomie 1,5 st. Celsjusza powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej, a czas utrzymywania się na nich pokrywy lodowej będzie o 14 dni krótszy. W świecie wysokich emisji temperatura wody w jeziorach wzrośnie aż o 4 st., a lód będzie utrzymywał się na nich o 46 dni krócej.

"Te zmiany mają fundamentalne znaczenie dla ekosystemów jezior" - twierdzi Luke Grant, naukowiec z VUB i główny autor badania, dodając: "W przyszłości skutki zachodzących obecnie zmian będą się nasilać, a to wpłynie na jakość wody i populacje rodzimych gatunków ryb. To miałoby katastrofalne skutki dla wielu ludzkich społeczności uzależnionych od jezior, czerpiących z nich wodę pitną i uprawiających rybołówstwo".

Symulacje zespołu jasno pokazały jeszcze jeden fakt. Zmiany w ekosystemach jezior nie wynikają z żadnych naturalnych wahań klimatu. Tak głęboka transformacja możliwa jest tylko w świecie, w którym człowiek pompuje do atmosfery ogromne ilości gazów cieplarnianych. "Wykluczyliśmy możliwość, że zmiany te były spowodowane naturalną zmiennością systemu klimatycznego" - tłumaczy współautorka badania Inne Vanderkelen.

"Nasze wyniki podkreślają ogromne znaczenie Porozumienia paryskiego dla ochrony jezior na całym świecie" - zanacza Wim Thiery, ekspert ds. klimatu VUB i współautor badania. "Jeśli uda nam się drastycznie zmniejszyć nasze emisje w nadchodzących dziesięcioleciach, możemy uniknąć najgorszych konsekwencji dla jezior na całym świecie".

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas