​Trociny mogą pochłaniać dwutlenek węgla

Jeżeli będą zmodyfikowane za pomocą światła słonecznego, trociny mogą być wykorzystane do wychwytywania dwutlenku węgla - czytamy w piśmie "Green Energy & Environment".

Trociny mogą posłużyć jako "magazyny" CO2
Trociny mogą posłużyć jako "magazyny" CO2 pixabay.com
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Nową metodę wychwytywania CO2 zaproponowała grupa naukowców z Uniwersytetu Renmin w Chinach. Badacze używają światła słonecznego jako źródła energii, oraz zmodyfikowanych trocin jako pochłaniacza CO2. Ich metoda pozwala uniknąć wykorzystywania paliw kopalnych. Wychwycony gaz można ponownie wykorzystać do wytworzenia innych produktów, na przykład metanolu, etanolu, czy metanu.

Biorący udział w badaniach prof. Yapei Wang podkreślił, że choć w ostatnich dekadach stworzono wiele wysokowydajnych pochłaniaczy CO2, to rzadko zwraca się uwagę na węgiel emitowany przez środek absorbujący podczas jego przygotowania. Typowe przemysłowe systemy mają bowiem duże zużycie energii podczas procesu regeneracji absorbera.

- Aby rozwiązać te problemy, skupiliśmy się na rozwiązaniu, które nie tylko wytwarza pochłaniacze CO2 o niskim zużyciu energii, ale także wykorzystuje światło słoneczne jako źródło energii do regeneracji tych pochłaniaczy - opowiada.

Trociny impregnowane wodnym roztworem polimeru na bazie amin mają dwie zalety: nie wymagają skomplikowanej syntezy, mogą wychwytywać CO2 oraz regenerować się przed odpowiednie ogrzewanie. Wykorzystanie światła słonecznego pozwala zminimalizować zużycie paliw kopalnych, jest także bardziej przyjazne środowisku.

Stężenie gazów cieplarnianych osiągnęło rekordowo wysoki poziom - wynika z danych Światowej Organizacji Meteorologicznej. W 2020 r. wzrost CO2 przekroczył średnią z ostatniej dekady, mimo spadku o 5,6 proc. z powodu lockdownów. Ciągły wzrost stężenia dwutlenku węgla jest bezpośrednio związany z zużyciem paliw kopalnych.

Kulisy szczytu COP26: Negocjacje, rozmowy i interesy krajów Polsat News
PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas