Raport: Należy wyłączyć 3 tys. elektrowni w ciągu dekady. To konieczność

Świat będzie musiał wyłączyć prawie 3 tys. elektrowni węglowych przed 2030 r., jeśli ma mieć szansę na utrzymanie wzrostu temperatury w granicach 1,5 st. Celsjusza - wynika z badań przeprowadzonych przez think tank klimatyczny TransitionZero.

Elektrownia węglowa w Szanghaju.
Elektrownia węglowa w Szanghaju.JOHANNES EISELEAFP
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

W raporcie opublikowanym na kilka dni przed szczytem klimatycznym COP26 w Glasgow TransitionZero stwierdza, że obecnie na świecie działa ponad 2 tys. GW mocy w elektrowniach węglowych. Według organizacji należy je zmniejszyć o prawie połowę, co wymaga zamykania prawie jednej jednostki dziennie od teraz do końca dekady.

Konieczność zamknięcia prawie tysiąca gigawatów mocy węglowej nałożyłaby na Chiny - największego na świecie emitenta gazów cieplarnianych i właściciela około połowy elektrowni węglowych na świecie - obowiązek przyspieszenia przestawienia się na czystszą energię elektryczną. - Logiczny wniosek jest taki, że połowa wysiłków będzie musiała mieć miejsce w Chinach - stwierdził Matt Gray, analityk TransitionZero, który kierował pracami nad raportem.

Chiny muszą zwiększyć ambicje

Chiny już zmniejszyły udział węgla w swoim ogólnym bilansie energetycznym z 72,4 proc. w 2005 r. do 56,8 proc. w roku ubiegłym, ale bezwzględna wielkość zużycia nadal rośnie. Prezydent Xi Jinping obiecał na początku tego roku, że Chiny zaczną ograniczać to zużycie, ale dopiero po 2025 r.

W ostatnich tygodniach strategia węglowa Chin stała się przedmiotem wzmożonej kontroli. Stało się tak, ponieważ organy regulacyjne próbują znaleźć dodatkowe ilości węgla niezbędne do zażegnania kryzysu energetycznego, który zmusił fabryki do zamknięcia i zagroził zimowym dostawom energii elektrycznej i ciepła.

Gray twierdzi, że  że podczas gdy zużycie węgla wzrośnie w krótkim okresie, kryzys zmusza Chiny do przyspieszenia reform, które ostatecznie pomogą krajowi zmniejszyć zależność od paliw kopalnych.

Dodał, że niedawna polityka mająca na celu zmuszenie operatorów elektrowni węglowych do sprzedaży energii elektrycznej na rynku hurtowym, narazi ich na konkurencję ze strony źródeł odnawialnych.

- Myślę, że można powiedzieć, że utrzymanie światła i ciepła w budynkach będzie wyłącznym priorytetem chińskiego rządu w nadchodzącej zimie. Ale naszą nadzieją jest to, że ten kryzys będzie postrzegany jako sygnał ostrzegawczy w sprawie bycia zależnym od energii węglowej - powiedział.

"Elektrownia. Wielkie wyburzanie": Nowy serial dokumentalnyPOLSAT GO
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas