Decyzja Chin sprawiła, że zamknięto kilkanaście elektrowni węglowych

Z nowej analizy wynika, że decyzja Chin o zakazie finansowania zagranicznych inwestycji węglowych zakończyła realizację 15 projektów energetycznych na etapie planowania o mocy około 12,8 gigawatów (GW). Może ona także zatrzymać kolejne 37 GW mocy znajdujących się obecnie w fazie przedbudowlanej.

Budowa elektrowni węglowej w Rosji (zdjęcie ilustracyjne).
Budowa elektrowni węglowej w Rosji (zdjęcie ilustracyjne).Maxim Kiselev / TASS Agencja FORUM
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Nadal jednak istnieje 18 projektów o mocy 19,2 GW, które znajdują się w "szarej strefie" i mogą być kontynuowane po zapewnieniu niezbędnego finansowania i pozwoleń - podał w piątek helsiński think tank Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA).

Prezydent Xi Jinping ogłosił we wrześniu na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ, że Chiny, największy konsument energii na świecie, zakończą zagraniczne projekty węglowe w ramach swojego wkładu w globalne wysiłki na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych powodujących ocieplenie klimatu.

Szacuje się, że posunięcie to będzie wiązało się z inwestycjami o wartości ponad 50 miliardów dolarów. Jednak w tamtym czasie nie było jeszcze jasne, czy w perspektywie tej deklaracji istniejące plany budowy będą kontynuowane.

Jednak nowe wytyczne opublikowane w zeszłym miesiącu przez chińską państwową agencję planowania zwiększyły jasność sytuacji i mogą zachęcić do ponownego rozpatrzenia wsparcia dla kolejnych 30 elektrowni, których łączna moc wynosi 30 GW.

Wycofana jedna trzecia projektów

"Projekty będące w budowie (...) chińskie władze zalecają realizować »spokojnie« i z »ostrożnością«" - stwierdziło CREA. "Pozostawia to chińskim firmom możliwość wycofania się, jeśli mają ku temu wystarczające powody, a kary są możliwe do udźwignięcia, zwłaszcza jeśli projekty znajdują się na wcześniejszych etapach budowy".

Nowe wytyczne wskazują, że ponad jedna trzecia wszystkich nowych projektów elektrowni węglowych poza Chinami i Indiami zostanie wycofana.

"Nowa dyrektywa Chin jest pierwszą tego typu inicjatywą - duży emitent o istotnym wpływie na emisję dwutlenku węgla na świecie zobowiązuje się do umożliwienia przejścia na gospodarkę niskoemisyjną za granicą" - powiedział Kevin P. Gallagher, dyrektor Centrum Polityki Globalnego Rozwoju Uniwersytetu Bostońskiego, który śledzi chińskie inwestycje węglowe.

Chiny nadal budują znaczne ilości nowych mocy węglowych w kraju - w zeszłym roku rozpoczęto budowę 33 GW, najwięcej od 2016 r.

Kontrowersyjny atom. To przyszłość energetyki?Deutsche Welle
© 2021 Reuters
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas