Wstrząsające nagranie z zejścia lawiny błotnej w Japonii

Dwie osoby zginęły, a 18 uznano za zaginione po zejściu lawiny błotnej w mieście Atami w środkowej Japonii.

Zejście lawiny błotnej w mieście Atami
Zejście lawiny błotnej w mieście AtamiKyodoReuters / Forum
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Na nagraniach w mediach społecznościowych widać potok czarnego błota spływający ze szczytu góry. Płynąc przez miasto, niszczy wszystko, co napotyka na drodze.

Lokalne władze poinformowały o znalezieniu dwóch ciał. 18 osób uznawanych jest za zaginione.

- Wielkie słupy energetyczne zaczęły się trząść. Kiedy zacząłem się zastanawiać, co się dzieje, lawina błotna już tam była - opowiadał jeden z mieszkańców miasta agencji AFP. Inny, w wywiadzie dla japońskiej telewizji NHK przyznał, że gdy pojawiło się zagrożenie był przed domem. - Usłyszałem, że się zbliża zanim ją zobaczyłem. Nie miałem dokąd uciec, więc wspiąłem się po drabinie - opowiadał mężczyzna.

Lawina błotna zabiła co najmniej 20 osób.
Lawina błotna zabiła co najmniej 20 osób.KyodoReuters / Forum

Atami, leżące w prefekturze Shizuoka, w środkowej części japońskiej wyspy Honsiu jest popularne wśród turystów za sprawą gorących źródeł.

W ciągu pierwszych trzech dni lipca spadło tam jednak tyle deszczu, co zwykle w cały miesiąc. 

Korespondent BBC w Japonii Rupert Wingfield-Hayes, komentując zejście lawiny podkreślał, że górzysta Japonia jest krajem bardzo gęsto zaludnionym, a do osuwisk i lawin błotnych dochodzi tam regularnie. Zmiany klimatyczne sprawiają jednak, że tego typu ekstremalne zjawiska pogodowe stają się coraz częstsze i coraz bardziej destrukcyjne.

Wciąż trwa szacowanie strat w mieście Atami.
Wciąż trwa szacowanie strat w mieście Atami.KyodoReuters / Forum
Ulewne deszcze spowodowały lawinę błotną w Japonii. Nie żyją dwie osobyAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas