​Raport: 27 tys. aut elektrycznych na polskich drogach

26 tys. 985 aut elektrycznych jeździło pod koniec zeszłego miesiąca po polskich drogach - wskazuje najnowszy "licznik elektromobilności".

Samochodów elektrycznych na polskich drogach jest prawie 27 tys.
Samochodów elektrycznych na polskich drogach jest prawie 27 tys.materiały prasowe
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Przez pierwsze pół roku liczba samochodów elektrycznych zwiększyła się w naszym kraju o 8249 sztuk. To znaczy, że było ich o 150 proc. w porównaniu do analogicznego okresu zeszłego roku.

Według licznika na koniec czerwca po polskich drogach jeździło 26 tys. 985 elektrycznych samochodów osobowych, z których 49 proc. stanowiły pojazdy w pełni elektryczne (BEV), a pozostałe 51 proc. - hybrydy typu plug-in. Park elektrycznych samochodów dostawczych i ciężarowych liczył 1001 sztuk. W dalszym ciągu rośnie też flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec czerwca składała się z ponad 10,5 tys. pojazdów - podano.

Pod koniec ubiegłego miesiąca park autobusów elektrycznych w Polsce wzrósł do 532 modeli. W pół roku 2021 flota elektrobusów powiększyła się o 100 zeroemisyjnych pojazdów. W porównaniu z analogicznym okresem 2020 r., kiedy zarejestrowano 67 takich autobusów, oznacza to wzrost o 49 proc.

Z raportu wynika, że wraz ze wzrostem liczby pojazdów z napędem elektrycznym rozwija się również infrastruktura ładowania. Pod koniec czerwca w Polsce funkcjonowało 1521 ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych (2964 punkty). 33 proc. z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 67 proc. - wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. W czerwcu uruchomiono 23 nowe, ogólnodostępne stacje ładowania (33 punkty).

Jak wskazał prezes PZPM Jakub Faryś, 14 lipca Komisja Europejska w ramach pakietu "Fit for 55" zaproponowała nowe cele emisyjne dla samochodów do roku 2030 i 2035. Do roku 2030 - w przypadku samochodów osobowych - emisja CO2 ma spaść o 55 proc., a w przypadku samochodów dostawczych - o 50 proc. w porównaniu do roku 2021. - Oznacza to wzrost wartości redukcji o ponad 50 proc. w przypadku osobowych i niemal 70 proc. dla samochodów dostawczych w stosunku do celu wyznaczonego zaledwie 3 lata temu - zauważył Faryś. Jak ocenił, to bardzo ambitny cel, który przekłada się na bardzo znaczące ograniczenie liczby samochodów z silnikami spalinowymi na drogach.

Wskazał, że w 2035 r. redukcja ma wynieść 100 proc. - Jednak aby te ambitne cele zostały spełnione w ciągu najbliższych 10 lat, musi powstać w Europie sieć ładowania i tankowania wodorem, która odpowie na zapotrzebowanie użytkowników samochodów elektrycznych i wodorowych. Bez niej nie ma szans na zachowanie mobilności na dzisiejszym poziomie - wyjaśnił.

Jak zaznaczył Faryś, na tym etapie jest to tylko propozycja Komisji Europejskiej, która musi jeszcze zostać uzgodniona w tzw. trilogu z udziałem Parlamentu Europejskiego i krajów członkowskich. Dopiero wtedy poznamy ostatecznie przyjęte rozwiązanie.

Według dyrektora zarządzającego PSPA Macieja Mazura o elektromobilności mówi się często wyłącznie w kontekście samochodów osobowych, pomijając pojazdy użytkowe, które w znacznym stopniu przyczyniają się do zanieczyszczenia powietrza w polskich miastach. - Na pierwsze 1000 samochodów użytkowych z napędem elektrycznym musieliśmy czekać aż do połowy 2021 r. Według naszych prognoz kolejny 1000 pojawi się na polskich drogach maksymalnie do końca 2023 r. Wsparcie finansowe musi jednak iść w parze z logicznymi działaniami na szczeblu legislacyjnym, w tym m.in. umożliwieniem kierowcom z prawem jazdy kategorii B poruszania się elektrycznymi dostawczakami o maksymalnej masie do 4,25 t. - podał.

Zaznaczył, że taką opcję przewidują regulacje unijne. - Dalszym krokiem powinno być wdrażanie rozwiązań pozwalających na elektryfikację ciężkiego transportu drogowego, przede wszystkim budowa dedykowanej infrastruktury ładowania wysokiej mocy - podkreślił Mazur.

Licznik elektromobilności aktualizowany przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego i Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych dostępny jest na stronach internetowych organizacji. Pokazuje, ile pojazdów elektrycznych porusza się aktualnie po polskich drogach i ile działa stacji ładowania. Dane zostały opracowane przez PZPM i PSPA na podstawie złożonych analiz danych pochodzących m.in. z Centralnej Ewidencji Pojazdów, a także własnych badań i prowadzonych ewidencji.

PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas