Kałowy problem w Górach Śnieżnych. Wiosenny krajobraz szokuje

W Australii właśnie rozpoczęła się wiosna, która wyjawiła w Górach Śnieżnych dosyć nietypowy problem. Otóż topniejący śnieg odsłonił spore ilości znajdujących się na zboczach ludzkich odchodów oraz zużytego papieru toaletowego. Oczywiście wszystkiemu winni są liczni wypróżniający się turyści.

Nietypowy problem w górach
Nietypowy problem w górachTrevar Alan ChilverWikimedia
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Wiosenna roztopy odsłoniły w australijskich Górach Śnieżnych doprawdy szokujący problem. Topniejący śnieg ukazał nie tylko naturalną zieloną wykładzinę ozdobioną różnobarwnymi kwiatami, ale również liczne ludzkie odchody wraz z kawałkami zużytego papieru toaletowego.

Dziewicze połacie największego pasma górskiego Australii, które w większości znajdują się na terenie Parku Narodowego Kościuszki, zostają przez licznych turystów, lekko ujmując, zanieczyszczone.

Narciarze, snowboardziści, osoby uprawiające trekking oraz hiking po prostu załatwiają swoje potrzeby na łonie natury, nie przejmując się żadnymi konsekwencjami. Następnie odchody ludzkie nie rozkładają się aż do końca zimy, przez co odwiedzający na wiosnę mogą być nieco zaskoczeni nietypowym krajobrazem.

Co więcej, wydaliny wraz z roztapiającym się śniegiem mogą trafić do lokalnych potoków, zanieczyszczając je przeróżnymi bakteriami, wirusami czy pasożytami odpornymi na zimno. Gdyby ktoś zechciał napić się wody z takiego strumienia (a takich ludzi nie brakuje), spotkałaby go bardzo nieprzyjemna niespodzianka.

Odwiedzający Park Narodowy Kościuszki, którzy nie dadzą rady załatwić się w toaletach, zachęcani są do wynoszenia swoich odchodów w specjalnych biodegradowalnych torbach lub zakopywania ich pod ziemią z dala od wszelkich cieków wodnych. Pamiętajmy, że tylko od nas zależy, jak będzie wyglądał otaczający nas świat.

Skutki globalnego ocieplenia w PolsceSCP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas